Wpis z mikrobloga

@Cinkito: pracowałem 5 lat w Goes.. sklepy w sobotę do 14, w niedziele nie było nawet co szukać, oprócz jednego marketu, który specjalnie otwierali dla Polaków w godzinach 14-16. Odnośnie Niemiec, nie chodzi mi o prawo i nie wiem jak ja, szary człowiek mógłbym zmienić cokolwiek w mojej ukochanej Polsce ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@agdybytak: dokładnie, a jak mają aż tak gównianą robotę i płaczą że muszą pracować w niedziele to niech się dokształca i szukają pracy takiej gdzie pracownik ma prawo do głosu i wybrania sobie obowiązkowych dni wolnych w rozpisce
  • Odpowiedz
Nienawidzę tych PiSowskich niedziel. Zdarzyło mi się dzisiaj rano zrobić ogromną dziurę w jednych spodniach, a drugie były w praniu... całą niedziele przechadzałem się w krótkich spodenkach po dworze..
  • Odpowiedz
@MajaGraja: U mnie sporo sklepów jest w niedzielę otwartych, a mieszkam w dużym mieście. Żabki są zawsze otwarte, wszystkie 7. Czasem piekarnia jest otwarta i inne mniejsze spożywcze np:"Mirabelka".
  • Odpowiedz
@SH91: u mnie na dzielnicy muszę iść pół godziny albo przejechać 3 przystanki żeby mieć gdzie kupić na wszelki wypadek chleb albo bilety na autobus. Bo wszystko obok pozamykane niedzielą
  • Odpowiedz