Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dipolarny: zawołaj mnie jak się skończy sprawa, jestem ciekaw. Ogólnie nie robią raczej problemu, chyba że zalejesz telefon.
Ludzie myślą że skoro woda im na telefon nie chlapie albo sam telefon do wody nie wpadł to spoko, ale wystarczy posiedzieć z telefonem w łazience podczas kompieli i już znaczniki złapią kolor a potem płacz że gwarancji nie uznali.
@PaulStone: Sprawa zakończyła się tak, że nie wiedzieli w sumie co było nie tak z tamtym telefonem, nie potrafili go naprawić i przysłali mi nowy. Ogólnie to gdyby nie moje telefony to brak jakiejkolwiek infomacji co się dzieje z telefonem i jak sprawa zostanie załatwiona no i różne osoby podają sprzeczne info. Ogólnie spoko tylko trochę długo im zajęło wysłanie kuriera po telefon i ta komunikacja, reszta na plus.
@ZalozKontoNaWykopEl telefon chwile po włączeniu działał ok, nagle zaczęło mu się coś dziać, dostawał laga przy wybudzaniu, przedstawiały działać dzwieki, jakiekolwiek wideo klatkowalo, nie działały wibracje i tak do kolejnego restartu telefonu, znowu chwilę działał ok i powtórka z rozrywki, do tego w losowych momentach potrafił się kilka razy pod rząd rezetowac
@ZalozKontoNaWykopEl: Strasznie długo i właściwie gdyby nie moje telefony to mam wrażenie, że tego kontaktu nie byłoby wcale, nawet mi nie dali info, że telefon do mnie wysyłają tylko takie zdziwko któregoś dnia, że kurier do mnie. Ja od początku nie chciałem zwrotu kasy tylko naprawę telefonu albo wymianę na nowy.