Wpis z mikrobloga

@amebazupelna: Mieszkam w Donegalu, śniegu tyle co na zdjęciach i żadne sms nie przyszły to dzieci normalnie jadą do szkoły. Tylko moja pani będzie miała balet na ulicy jak zaraz pojedzie do pracy bo same górki i nikt tam nie odśnieża.
@4x80 wychodzi na to, ze mieszkamy w duzej odleglosci od siebie. Moj chlopak pojechal zawiezc swojego syna do szkoly, a przed 9 dostal wiadomosc, ze szkola zamknieta, auta innych rodzicow z osiedla nawet nie drgnely, a ludzie z grupy nie przyszly na zajecia, bo ktos Musial zostac z dziecmi w domu.