Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
tl;dr
Pracuję w firmie, w której nie robię absolutnie nic

Od ponad 1,5 roku jestem w nowej pracy. Nie będę podawał szczegółów, w skrócie praca w mediach, kontakt z dziennikarzami, prasą, dbanie o PR itd. Zachodnie korpo. Przez rok było spoko, masa zadań, rzeczy do zrobienia, czas leciał.

Ale od jakoś lipca coś się posypało. Pracy było coraz mniej i mniej i mniej. W międzyczasie zmieniło się szefostwo działu, przyszły nowe osoby, które mają coś tam jeszcze na głowie, nowa strategia, #!$%@? i w ogóle jest dupa. Od października miałem może dwa produktywne dni. Przez resztę czasu przeglądam yt, mirko, gram w gierki, czytam książki itd itp.

W moim oddziale jest ponad 20 osób, one akurat mają co robić, mają inne zadania niezwiązane z moją pracą. Ja mam swoje obowiązki, nikt nie robi tego co ja ani w Polsce ani w innych oddziałach. Gdybym przez ostatnie dwa-trzy miesiące nie przyszedł ani razu do pracy to firma nie straciłaby na tym ani grosza, nic by się nie stało, żadnego kryzysu ani konsekwencji dla firmy by nie było. Nie dostałem nic do zrobienia przez ten czas. Przychodzę, osiem godzin siedzę w fotelu i internecie i wychodzę.

W pewnym momencie miałem już dość. Stwierdziłem, że idę po podwyżkę, będę miał powód, żeby odejść jak mi jej nie dadzą. Dali mi 1500 zł netto, a wnioskowałem o 1000 zł. Bo niby daję radę... Teraz mam prawie 5k na rękę.

Ludzie są spoko, szefowie są spoko, biuro, dojazd, kasa, wszystko jest ok. Tylko, że ja tam nic nie robię. Doprowadza mnie to do szału, myślę o tym co wieczór, że jutro w pracy znowu będę się nudził, czas wolno leci, odliczam godziny i minuty do wyjścia. Poza tym niczego się nie jestem w stanie nauczyć, no chyba, że znajomości memów i filmików.

Chyba trzeba się wziąć za pisanie CV ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#pracbaza #przegryw #korpo #korposwiat

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 65
@AnonimoweMirkoWyznania: @arcxa: @FoczanPingwianu: ja tak mam już prawie od 3 lat. Miałem tak w każdym z czterech miejsc pracy. Teraz nie muszę robić absolutnie nic i mam 12k na łapę. Bardzo mi to odpowiada, bo klepię sobie własne projekty i rozwijam się w fajnych technologiach, które mi odpowiadają. Myślę, że to zależy po prostu od człowieka - niektórzy nie potrafią znaleźć sobie zajęcia, kiedy nie mają zadanej pracy od
@mirekszukajacyporady to jest kwestia firmy i podejścia szefów/PMów, etc. Jeśli taka sytuacja w firnie jest terminalna, to pełen luz. Z kolei raz na parę miesięcy, to działa zupełnie inaczej. W mobilkach projekty są często jednoosobowe. Klient pyta co wczoraj było robione w projekcie i 4 dzień z rzędu mówisz mu, że robiłeś researche czy inne fiku miku. To w jednych firmach może działać, w innych nie :)