Wpis z mikrobloga

#motocykle #motocykle125 #125cc

Cześć!

Przymierzam się do kupna nowego 125 pod koniec marca. Po przymiarkach w salonach ograniczyłem wybór do 3 modeli. Honda CB125R, Suzuki GSX-S 125 i KTM Duke 125. Co z tych 3 sugerujecie z Waszego doświadczenia? Chyba, że jest jeszcze coś, na co warto zwrócić uwagę? Budżet do 18 tys (na samo moto). Jeśli chodzi o moje wymagania to:

- ABS
- dobra elastyczność silnika jak na 125 (tu na papierze Honda wypada najgorzej)
- wyświetlacz biegów
  • 20
  • Odpowiedz
@Saeviel: Kolego nie mam doświadczenia z tymi motocyklami. Jedno jest pewne wybierz tego który jest dla ciebie najwygodniejszy. Bo nie ma nic bardziej wkurzającego jak ból nadgarstków i ból pleców po przejechaniu 100km.
  • Odpowiedz
  • 0
@Saeviel mam kolegę ,psychopatę od motocykli i niedawno kupił motocykl KTM i parę dni temu opowiadał mi że tak dopracowanym motocyklem jeszcze nie jeździł .
  • Odpowiedz
@malpie_runo: Kolego nie wiem czy to cię śmiejesz czy co?
Tak ważne jest czy cię bolą ręce w nadgarstkach po przejechaniu 100km lub po 30 minutach jazdy. Ból tyłka też jest ważny lecz w tej sytuacji zmiana pozycji może pomóc. Ale ból i utrata czucia w dłoniach nie minie tak szybko.
Oczywistym jest też iż bóle mogą pojawiać się z kilku powodów.

Różnie ludzie użytkują motocykle.
Ja na przykład 5 lat temu od maja do grudnia ROMETEM OGAREM 200 chyba z 1988 zrobiłem 7 tys km trasy. Zdarzało się że za jednym zamachem robiłem po 250 km. 4 lata temu yamahą 125 (10KM) zrobiłem 14 tys km. Między innymi przekroczyłem nią Chorwacką granicę, fakt że tylko na 20 minut ale jednak. Kilkukrotnie jadąc ze stałą prędkością 70km/h dziennie pokonywałem
  • Odpowiedz
@Saeviel: a nie będzie tak, że kupisz 125cc i po roku zrobisz prawko z chęcią zakupu 600cc? Jak tak to może kup używaną 125cc, jak się boisz kupić gruza to podzwoń po serwisach motocyklowych i dowiedz się ile chcą PLNów za sprawdzenie stanu moto przed jego zakupem. Zapłacisz np. 200-400 zł i będziesz wiedział, że ktoś kto się zna sprawdził stan motocykla, a po roku pójdzie na sprzedaż za tę
  • Odpowiedz
@Hamza: Jasne, jest taka szansa. Na 125cc chcę się nauczyć jeździć i sprawdzić czy motocykle to coś dla mnie. Jeśli za rok lub dwa będę robił A, to po prostu sprzedam 125ke. Z Honda, KTM czy Suzuki od pierwszego właściciela nie powinno być problemu z odsprzedażą

Nad używkami też się przez chwilę zastanawiałem, ale koniec końców jednak odpuszczam.
1. Nawet po sprawdzeniu motocykla w serwisie będę miał to poczucie, że
  • Odpowiedz
@Saeviel: to jak już kupisz nówkę, kup od razu mu GMOLE, bo później będziesz wkurzony i smutny jak przy parkingówce coś się zarysuje, pęknie lub wgniecie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Saeviel: ja mam cb125f, i myślę nad zmianą na Yamahę MT125.
Honda spełnia wszystkie moje wymagania (poza abs bo kupiłem 2016 a dopiero w 2017 dali abs), ale ma BARDZO wąskie opony...
  • Odpowiedz
@tnorek: Oglądałem na żywo CB125F i pierwsze co mnie odrzuciło to właśnie te rowerowe opony. Z tego co kojarzę to u niej dalej nie ma ABSu. Jest coś w stylu CBS.
Obok stała akurat nowa CB125R i na pierwsze wrażenie między nimi jest przepaść.

MT 125 jak najbardziej na plus. Jedyne co to brak wskazania biegu i lekko ponad budżet.
  • Odpowiedz
@tnorek: Ogólnie o modelu CB125F produkowanym od 2015 względem poprzednika CBF125. Zrobili najgorsze co można zrobić obniżyli moc o prawie 1KM gdzie już i tak była pół-śmieszna jednocześnie zmniejszając masę gdzie i tak był problem bo mocniejszy wiatr spychał cię do rowu a jazda w dwie osoby była niestabilna bo się już ważyło więcej niż motocykl. Z fajnej maszynki zrobili typowego wozidupka na Indyjski rynek.
  • Odpowiedz