Wpis z mikrobloga

@darydarylosu: ja dostałem w tamtym roku. Za kupno klucza kiła lat temu do Diablo. Powiedziałem co i jak, przekazałem wszystkie dokumenty (potwierdzenie przelewu, otrzymania klucza, kopie z archiwum z aukcji). Powiedziałem, ze klucz działa i nie miałem żadnych problemów ze strony blizzarda.
Jako ze mieszkam za granica przedstawiłem tez bilety i oświadczenie o zwrot kosztów dojazdu tam i z powrotem. Ich min nie zapomnę nigdy. Pieniądze dostałem na konto po miesiącu.
  • Odpowiedz
@darydarylosu: zaprosili Cię jako "podejrzanego, świadka, biegłego, tłumacza, specjalistę" - nieźle, nawet się im nie chciało nic skreślić.
Też kiedyś dostałem takie zaproszenie - kupiłem na alledrogo klucz steam do gry.
Nie taki za złotówkę tylko normalną rynkową stawkę ale niestety okazało się, że sprzedawca był lewy.

Godzinę straciłem na wyjaśnianiu kobiecie w wieku mojej babci(a niby po 15 latach emerytura :P) co to jest komputer, gra, steam, system operacyjny itd.
  • Odpowiedz
@Hexer: Z jednej strony rzeczywiście brakuje ludzi do pracy w policji. Mój kuzyn był tzw. "dobrym" gliną i sporo mi powiedział o bolączkach od środka. Społeczeństwo ma duże oczekiwania, ale zwyczajnie brakuje ludzi, żeby rozkminiać każde włamanie, kradzież czy rozbój. Z drugiej, poświęcanie mnóstwa czasu na przesłuchanie ludzi, którzy kupili jakąś grę za 5 zł to jest jakaś kpina. Klucze były nielegalne? Sprzedał kilkaset sztuk? Bramki płatności przekazały kasę na konto
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@darydarylosu: ja #!$%@? błąd mają w tym objaśnieniu - "nie usprawiedliwionego" XD
Na dodatek w świetle prawa gra komputerowa to po prostu program, więc nie wiem czemu obie rzeczy wypisali.
  • Odpowiedz