Wpis z mikrobloga

@MilionoweMultikonto: Czasami wysłanie wojsk za granicę jest niezbędne do zabezpieczenia własnego interesu. Wiem, że nie jest to moralne, ale taka jest twarda rzeczywistość. Można pomstować, że ,,walczy się za amerykańską ropę", ale jakoś nie przeszkadza to takim osobom jednocześnie korzystać z wytworów amerykańskiej gospodarki napędzanej przez tanią ropę: począwszy od procesorów w komputerze którego właśnie używasz.
  • Odpowiedz
@MilionoweMultikonto: Wszystko po to by m.in. Tobie żyło się lepiej.

Nawet jeśli założymy, że USA i przyjaciele robią rozpierdul tylko i wyłącznie dla ropy i dolara (np. te wszystkie obalenia dyktatorów to po to aby ropa dalej była rozliczana w dolcach) to dzięki temu ceny surowców są jako tako stabilne. Tak to działało, działa i będzie działać. Jak my nie zawalczymy o nasze interesy to ktoś inny zawalczy z nami
  • Odpowiedz
@MilionoweMultikonto: pokaż przykład podrzynania gardła przez "naszych" żołnierzy albo skończ #!$%@?ć.

Nie masz bladego pojęcia co tam się dzieje i po co to wszystko jest. Wycierasz sobie twarz tanimi frazesami i myślisz, że jesteś lepszy od znienawidzonych przez Ciebie żołnierzy? Mi to podchodzi pod idealizowanie świata, gdyby nie my to na wschodzie byłoby superek i w ogóle zachód zły a wschód dobry. A te wszystkie #!$%@? które były tam od
  • Odpowiedz
@MilionoweMultikonto: > zastanów się jeszcze raz nad tym co napisałeś i podaj konkretne przykłady

Zabezpieczenie szlaków handlowych, miejsca wydobycia surowca niezbędnego do funkcjonowania gospodarki, wsparcie strony konfliktu u sąsiada, tak aby rządziła tam osoba przyjazna naszemu państwu. To są absolutne podstawy geopolityki stosowane od tysięcy lat. Takie działania nie zawsze są równoważne z agresją mającą na celu podbój sąsiednich terenów, jak miało to miejsce w przytoczonym przez Ciebie przykładzie z 39 r.

elektronikę produkują w azji... ale ok, czy w takim razie mówisz że skoro tankuję paliwo to nie msm prawa krytykować niektórych zbrodniczych sposobów pozyskiwania
  • Odpowiedz
@MilionoweMultikonto: Tym się różnimy, jak Ty sie ze mną nie zgadzasz to mnie obrażasz. Kompletnie nie wiesz o czym piszesz, nie znasz podstaw geopolityki i śmiesz kogokolwiek krytykować. Faktycznie, lepiej skończmy te dyskusję bo coraz bardziej się kompromitujesz. Bez odbioru.
  • Odpowiedz