Wpis z mikrobloga

@Zielonka696969: „Parskłem-śmiechłem-i-wyszłem”. Faktycznie straszny jest ten świat dla porządnych chłopów znających swoją wartość. Byle dziewczyna chce go oszukać, ograbić!
  • Odpowiedz
@motaboy: Nie wiem czy piszesz na serio czy nie, ale to czy ja zapłacę za dziewczynę na pierwszym spotkaniu to powinna być moja dobra wola, a tutaj dziewczyna z góry zakłada że to facet płaci.
  • Odpowiedz
@Locati: No więc ci napisałem - to nie jest dziewczyna dla ciebie i wiesz to już po pierwszym zdaniu. I o co się ciskasz? Szukaj dalej i biegaj do skutku.
  • Odpowiedz
@Zielonka696969: rozdzielanie każdej złotówki, byleby nie wyjść w swoich urojeniach na cucka, jest oznaką p0lactwa i sygnałem przedawkowania wykopu. W naszej kulturze przyjęło się, że to zapraszający stawia. Ma to najwięcej sensu, bo nie trzeba się zastanawiać, czy drugą stronę na pewno stać na takie wyjście. Jeśli masz z tym problem, to dla dobra własnego i otoczenia, daruj sobie spotkania towarzyskie i zostań w swojej piwnicy.
  • Odpowiedz
Nie jest to dziewczyna dla ciebie, bo jesteś głupią kutwą


@motaboy: na dodatek jest "super specjalną" bo pije tkawę "tylko z mlekiem sojowym bądź kokosowym"
i zapewne "tylko w starbucksie" bo w normalnych kawiarniach takich idiotyzmów nie uswiadczysz
  • Odpowiedz
@motaboy: chyba trochę na wyrost mnie zawołałeś, bo przecież mój post łączy się z twoim.
Sama jestem różowym i oczywiście masz rację. To co piszesz jest niby oczywiste, ale nie oczekuj, że ludzie, którzy przyklaskują akcji Klaudiusz, są przesiąknięci redpillem, wywodami przegrywów i stwierdzeniem, że loszki to cooorvy, będą w stanie zrozumieć obowiązujące normy społeczne.
  • Odpowiedz
@motaboy: Ale nie generalizuj proszę. Każde spotkanie z Tindera na którym byłem (a nie było ich wiele, bo nie kolekcjonuję ich tak jak zasugerowałeś) było bardzo miłe i to niezależnie od tego czy płaciłem za siebie czy również za dziewczynę. Główni chodzi mi o to, że to od faceta powinna wyjść ta inicjatywa. I miłego dnia życzę, mniej jadu ;)
  • Odpowiedz