Wpis z mikrobloga

Tate mi opowiedział dziś historię. Mój pradziadek, jego dziadek w czasie II wojny światowej był jeńcem i pracował w Niemczech w pewnym browarze. Opowiadał mojemu tacie, że był tam mega dobrze traktowany, że właściciele wspaniali ludzie i w ogóle. I mój tata jakieś 25 lat temu pojechał do Niemiec ze zdjęciem od dziadka szukać tego miejsca. Po wielu trudach znalazł! Właściciele już nie żyli, ale żył ich syn, który swoją drogą kolegował się z dziadkiem jak on tam pracował. I zaprosił tatę na obiad piwo i pogawędki ten Niemiec. Tate posiedział parę godzin tam jeszcze, a jak chciał jechać do domu to Pan Niemiec powiedział mu jeszcze żeby jechał za nim. I pojechali do tego browaru. Wziął ojca na tą całą hale i oprowadził go i w ogóle i dał mu kraty piwa, dla niego i dla pradziadka. Jak tata wrócił do Polski i dał pradziadkowi tą skrzynkę to ponoć tylko mu łzy popłynęły i był w niezłym szoku, że tata tam w ogóle pojechał.

Aż się wzruszyłam...

#historia #czujedobrzeczlowiek #tate #drugawojnaswiatowa #piwo #browar #rodzina #podroze
  • 10