Wpis z mikrobloga

@lucky7: próbuje i póki co, większość z którymi rozmawialam czy tez się spotykalam liczyli tylko na ons właśnie lub fwb, nosz #!$%@? już mnie szlag trafia.. i nie mówię tu tez o samych facetach z tinderow czy badoo, ale takich spotkanych gdzieś w realu..
dlaczego po dwóch godzinach pisania na #tinder jesteście w stanie wysyłać swoje #!$%@? foty #!$%@??


@r0rka: Na moje to część facetów przejawia jakąś formę ekshibicjonizmu i tyle. Żadnych dodatkowych filozofii i twierdzeń. Podnieca ich pokazywanie się nago, ale nie robią tego publicznie (w realu), bo się boją złapania czy coś. Wtedy "realizują się" w internecie.
@lucky7: nie wstydzisz się wysyłać zdjęcia penisa? Nie chodzi nawet o wstyd, ale o zagrożenie dla prywatności? Poza tym, jak masz fotki z twarzą na tinderze, a zakładam, że masz bo na tym to polega, to dziwne jest wysyłać penisa pod własnym wizerunkiem, nie mówiąc o tym, że wydaje się to lekko zboczone, tak jak zauważyła autorka. Chad umawia się i r00cha a nie wysyła zdjęć pindola wcześniej.