@saakaszi: Najbardziej mnie drażnią dziewczątka, które uważają że są lepsze, bo mają błonę, bo one są takie hehe dojrzałe. ( ͡°͜ʖ͡°) I zazwyczaj uważają seks za jakieś sacrum, trzymając w celibacie chłopaków, póki "nie docenią ile to dla nich znaczy" jakby to było coś więcej niż zwykłe beniz into vagina, jeszcze najgorszy przypadek strzelił w moim towarzystwie tekstem, że "dzisiejsze kobiety są jak jabłka, jeszcze
@Czesterek: No bo sorry, ale laski które w wieku 20+ trzymają błonkę jak trofeum a na hasło "zdozuneg" się czerwienią jak buraki to jednak nie jest dobry materiał na kobietę spełnioną seksualnie ( ͡°͜ʖ͡°)
@saakaszi: a potem zdziwienie, że facet #!$%@? xD. Jeśli nie laska nie jest jedyną kobietą, która się zgodziła na randkę z danym facetem w przeciągu ostatnich dwóch lat (czyli wykluczamy akty desperackie), to każdy normalny facet w takiej sytuacji będzie miał dwie fazy myślenia: -jestem dla niej super kumplem, ale nic więcej, -#!$%@? wie o co jej chodzi. W obu przypadkach dojdzie do tego, że jeśli facet faktycznie jest zainteresowany związkiem,
@Amishia przeczytaj komentarz holly satan i potem moj.
po prostu sobie pomyslalas AA KOBIETY OBRARZAJO MOGE RUCHQC SIW ILE CHCE I Z KIM CHCE
skrajnosci prawie zawsze sa zle, ale akurat lepsza wieczna dziewica, chociaz to tylko moje zdanie i mozecie wybrac np nimfomanke, ktora odczuwa poped tak silny, ze odda sie bezdomnemu, jesli w poblizu nie bedzie lepszej "opcji" not maj biznes
Nimfomania to choroba i się ją leczy, więc tutaj bym raczej nie brała tego pod uwagę. Natomiast jeżeli miałabym wybrać między tymi opcjami, to rzeczywiście wieczna dziewica jest lepsza, chociażby ze względu na unikanie chorób wenerycznych. Martwiłabym się jednak stanem psychicznym takiej kobiety ;)
@saakaszi ale w drugą stronę to działa tak samo xD czizas, co za rak... Równie dobrze można dopisać: - nie ujawniaj swojego stanu majątkowego przed ślubem - on może kochać pieniądze, a nie Ciebie, - nie przedstawiaj swojej rodziny przed ślubem - on może kochać twojego brata, a nie Ciebie, - w ogóle mu się nie pokazuj przed ślubem - on może kochać twoją urodę, a nie Ciebie Itd. Itp. Wachlarz możliwości
@OdcienSzarosci: jasne. Oksytocyna i endrofiny to słowa klucze. Podczas orgazmu, dotyku (zwłaszcza sutkow) i przytulania po wydziela się dużo oksytocyny. Odpowiada ona m.in. za przywiązanie i uczucie bliskości, co jest niezwykle ważne dla zdrowia psychicznego. To samo z endorfinami, ale tego tłumaczyć chyba nie musze xd
Naturalnie, laska może się masturbować, ale jednak to nie jest to samo i zakladam, że tzw. Wieczne dziewice są nimi ze względów religijnych, co wtedy
@Amishia ah, tak, kompletnie mi to umknelo, moze dlatego, ze nie znam szerzej tego tematu od strony biologii.
czyli jesli mielibysmy kierowac sie dobrem jednostki, odrzucając kwestie moralne, religijne, spoleczne blabla, to właśnie ta przyslowiowa ladacznica bedzie ta szczesliwsza, tak? w sumie, podoba mi sie to podejscie. spojrzalas na to od strony natury, ktora jednak, badz co badz sprowadza czesto kobiete do roli wrecz bezmyslnej istoty kierujacej sie wlasnie hormonami, a takze
#bekazkatoli #neuropa #heheszki #seks #zwiazki #slub #humorobrazkowy
XDD
Jeśli nie laska nie jest jedyną kobietą, która się zgodziła na randkę z danym facetem w przeciągu ostatnich dwóch lat (czyli wykluczamy akty desperackie), to każdy normalny facet w takiej sytuacji będzie miał dwie fazy myślenia:
-jestem dla niej super kumplem, ale nic więcej,
-#!$%@? wie o co jej chodzi.
W obu przypadkach dojdzie do tego, że jeśli facet faktycznie jest zainteresowany związkiem,
może w polsce by nie było tyle #!$%@? związków teraz i przegrywów na wykopie
po prostu sobie pomyslalas AA KOBIETY OBRARZAJO MOGE RUCHQC SIW ILE CHCE I Z KIM CHCE
skrajnosci prawie zawsze sa zle, ale akurat lepsza wieczna dziewica, chociaz to tylko moje zdanie i mozecie wybrac np nimfomanke, ktora odczuwa poped tak silny, ze odda sie bezdomnemu, jesli w poblizu nie bedzie lepszej "opcji" not maj biznes
Nimfomania to choroba i się ją leczy, więc tutaj bym raczej nie brała tego pod uwagę.
Natomiast jeżeli miałabym wybrać między tymi opcjami, to rzeczywiście wieczna dziewica jest lepsza, chociażby ze względu na unikanie chorób wenerycznych. Martwiłabym się jednak stanem psychicznym takiej kobiety ;)
- nie ujawniaj swojego stanu majątkowego przed ślubem - on może kochać pieniądze, a nie Ciebie,
- nie przedstawiaj swojej rodziny przed ślubem - on może kochać twojego brata, a nie Ciebie,
- w ogóle mu się nie pokazuj przed ślubem - on może kochać twoją urodę, a nie Ciebie
Itd. Itp. Wachlarz możliwości
To samo z endorfinami, ale tego tłumaczyć chyba nie musze xd
Naturalnie, laska może się masturbować, ale jednak to nie jest to samo i zakladam, że tzw. Wieczne dziewice są nimi ze względów religijnych, co wtedy
czyli jesli mielibysmy kierowac sie dobrem jednostki, odrzucając kwestie moralne, religijne, spoleczne blabla, to właśnie ta przyslowiowa ladacznica bedzie ta szczesliwsza, tak?
w sumie, podoba mi sie to podejscie. spojrzalas na to od strony natury, ktora jednak, badz co badz sprowadza czesto kobiete do roli wrecz bezmyslnej istoty kierujacej sie wlasnie hormonami, a takze
No u kobiet nieraz wahania hormonów robią w głowie taki #!$%@?, że mi samej ciężko to objąć rozumiem xD