Wpis z mikrobloga

Kochani jestem fanem FPS i nie jestem fanboyem żadnego z obozów. Grałem w Battlefielda 3,4,1,5. Tak samo w różne części Call of Duty. Jednak powoli najnowsze tytuły zaczynają mi się nudzić i zagrałbym w jakiegoś starszego FPS - powiedzmy lata 2005+. Tak żeby sobie po prostu przejść kampanie singleplayer i miło popykać. Polecicie coś? Ostatnio grałem w:

- Call of Duty 2
- Turok
- F. E. A. R 2
- Return to Castle Wolfenstein
#gry #pc #pcmasterrace #fps
okociskoko - Kochani jestem fanem FPS i nie jestem fanboyem żadnego z obozów. Grałem ...

źródło: comment_g6ju1NicsLXtSa4wUjJYkLF2sXZ0MEWE.jpg

Pobierz
  • 12
@oko_ci_skoko: Może nie 2005+ ale swojego czasu Red Faction było bardzo doceniane, no i polski Chrome. Ciekawostką też było XIII. Obowiązkowy jest natomiast Medal of Honor Allied Assault. Jak lubisz nieco więcej myślenia niż nawalanki to była sobie kiedyś taka gra Delta Force. Po 2005 to do głowy przychodzą mi BioShock, Battlefield: Bad Company i Brothers in Arms: Hell's Highway.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@oko_ci_skoko: Wolfenstein New Order, Old Blood, New Colossus.
DOOM, ten ostatni.
Metro Redux 1 i 2.
Stalkery wszystkie na modach przynajmniej graficzno-pogodowych z usprawnieniami mechaniki, chyba się to Complete nazywało.