Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak zmniejszyć libido..?

Jestem singielką z wyboru, po bardzo ciężkim związku nie zamierzam już zaufać żadnemu facetowi i wybrałam całkowicie samotne życie. Każdą propozycję poznania kogoś odrzucam. Ostatni raz seks uprawiałam ponad dwa lata temu (bardzo słaby).
Nie wiem czemu ostatnio (od kilku tygodni) jestem tak napalona, ze ledwo funkcjonuje. Jestem ciagle podniecona, przerabiam w głowie różne wyobrażenia, fantazje, co nie pozwala mi się skupić na pracy. Masturbuje się jakieś 3-5 razy dziennie (w tym raz dziennie w pracy), nic nie pomaga żeby rozładować to napięcie. Co robić? Czuje się jak chora.
Seks z facetem, nawet przygodny, odpada, brzydzę się. Jakieś leki, #narkotykizawszespoko ?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 59
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak chcesz się bawić z libido, to spróbuj zwiększyć poziom prolaktyny w organizmie w jakiś naturalny sposób. Tylko przebadaj sobie hormony, żeby reszty nie uszkodzić xd

Ja mam lekko podwyższoną prolaktyne i libido 1.5/10 :D
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Hej. Masturbacja, to zupelnie normalna sprawa, ale masturbacja w pracy, czy też kilka razy dziennie, to już oznaka jednostki chorobowej. Proponuję Ci udać się najpierw do psychologa, gdyż Twoja objawy wskazują na to, że bardzo mocno przeżyłaś Twoje rozstanie i przede wszystkim nie do końca sobie z nim poradziłaś. Stałe napięcie seksualne też może byc spowodowane nadczynnością tarczycy, czy też innymi problemami hormonalnymi- może byc to powiązane ze stresem (nie
  • Odpowiedz
GłuchyTygrys: OPka bez kodu - serio, odrzucenie fwb to bycie nawiną i głupią wierząca w disneya? Aż mi niektórych żal czytając to. Tak, seks z kimś kogo się nie kocha jest #!$%@? i to, ze nie bierze się za to pieniędzy nie jest czymś szczytnym czy zmieniającym postać rzeczy.
U psychologa byłam, owszem, wszystko ze mną w porządku. Temat rozstania przepracowałam na terapiach (nie mam 18 lat), wszystko przebiegło jak trzeba.
  • Odpowiedz
  • 0
zacznij biegać przede wszystkim znajdź sobie zajęcie fizyczne które zabierze ci więcej energii, staraj się skupić na czymś innym podmień tą przyjemność na coś równie przyjemnego jak jedzenie fast foodów
  • Odpowiedz