Wpis z mikrobloga

@kvbvs lool, co tam trzyma poziom? Wszystkie wątki już były w serkach filmów, scena z psem to już tak przeruchana jest w kinematografii, że jedynie zażenowanie wywołuje, Mamed pojawiający się w świetle niczym Bóg, to aż chciałem wstać i rozejść żenadę, wątek Mameda zbędny, wątek Ruskich też całkowicie z dupy, nie mówiąc o tym, że bohater raz zwija się z bólu i cpa, żeby go nie bolało, a za chwilę #!$%@? treningi