Wpis z mikrobloga

Dzień 4 operacji "Xardas" - piątek

Poszedłem się zapisać do lekarza od głowy. Byłem zaskoczony, ponieważ przychodnia do której zawsze chodziłem została ZLIKWIDOWANA (No ale za to przynajmniej dzieciom dali xD). Szkoda, bo tam bym został od razu przyjęty.
No nic poszedłem do przychodni, która przejęła jej obowiązki. Całe szczęście, że terminy nie są zbyt długie, ale z drugiej strony trochę niedobrze, że zacznę leczenie później, kiedy potrzebuję sprawnego intelektu praktycznie na już, bo chciałbym zdać ten semestr.

Będąc w mieście widziałem będące w budowie osiedla deweloperskie, nigdy do takiego budynku nie wszedłem nawet na klatkę, ale to musi być super mieszkać w takim mieszkanku nowym, pachnącym i mieć garaż podziemny.
Widziałem też dużo dzieci, których rodzice odwozili na basen, to musi być super kiedy rodzice dbają o twój rozwój. Ja mam za kilka lat 30 i dalej nie umiem pływać, a napór wydatków nie pozwala mi na takie "fanaberie" jak kurs pływania.
Dziwnie się czułem widząc takie obce rzeczy, trochę jakbym obserwował coś niesamowitego w telewizji.
Potem poszedłem na rynek taki co rolnicy przyjeżdżają sprzedawać i byli tam ludzie smutni, starzy, schorowani renciści i emeryci i wtedy zrozumiałem, że to niestety to miejsce jest moim przeznaczeniem a nie tam jakieś nowe apartamenty w centrum miasta.

Zauważyłem tez prawidłowość, że bardzo łatwo można rozpoznać człowieka po czapce!
Kiedy mężczyzna ma czapkę jak na zdjęciu, taką wydłużoną na końcu to jest high tier normikiem/bananem. Często można spotkać gości z takimi czapkami w nowoczesnych samochodach marki Volvo, modnych barach oraz droższych sklepach w galeriach handlowych. Z kolei goście z czapkami takimi jak noszą menele (z tzw. kogucikiem) albo takimi typu grzybek (zdjęcie w komentarzu), najczęściej są przegrywami, beciakami lub low tier normikami pracującymi za minimalną. Często można takich spotkac np. w komunikacji miejskiej bądź w sklepach biedronka. Na analizę odzienia głowy jeszcze przyjdzie czas.

Miałem wrażenie, że dobre samopoczucie w tamtym dniu zawdzięczam wzięciu wolnego.
Być może z moją psychiką nie nadaje się do pracy na etat, bo poczucie tracenia czasu strasznie mnie niszczy...
Fajnie było, sobie chodziłem po mieście, potem przyszedłem do domku, zjadłem śniadanko, poszedłem jeszcze inne sprawy załatwić. Tak pewnie mają normiki studiujące dziennie, nie przyjdą na jedne zajęcia, drugie, mogą zająć się sobą w wolnym czasie. Też bym chciał.

#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #nerwica #fobiaspoleczna #dda
LajfIsBjutiful - Dzień 4 operacji "Xardas" - piątek


Poszedłem się zapisać do lek...

źródło: comment_O73wRnOEQMU3FTpJ3gvN6JwyWGRYM24k.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ty chyba masz coś z głową, skoro kategoryzujesz ludzi po jakiejś pedalskohipsterowksiej czapeczce. Nie dziw się, że niczego w życiu nie osiągnąłeś.
  • Odpowiedz
@MAT182: gdzie tam masz kategoryzowanie xD zwróciłem tylko uwagę na pewną zależność.

@Codein: nigdy nie interesowałem się tymi zagadnieniami, nie czytałem jakoś wiele na ten temat. Ale pochodzę z biedoty i od dziecka widziałem różnice między mną a rówieśnikami.

@MateuszWajchePrzeloz: to i tak jestes dobry, ja taką czapkę mam na wyjścia, a "koło domu" nosze taką
LajfIsBjutiful - @MAT182: gdzie tam masz kategoryzowanie xD zwróciłem tylko uwagę na ...

źródło: comment_lNVfr2cVqr1hACzmMGdmA6uWD8WFlE3d.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz