Witam, Pracuję na umowie o prace od około 5 lat - moja obecna umowa jest na czas nieokreślony, problem tkwi w tym, że zarabiam najniższą krajową (reszta pod stołem, #januszebiznesu here). Po konsultacji w moim banku (PKO BP) z którego korzystam od około 10 lat wynika, że mogę liczyć jedynie na 20k kredytu gotówkowego i o kredycie hipotecznym mogę zapomnieć bo jest obwarowany wysokimi wymaganiami których nie mamy szans spełnić razem z partnerką. Potrzebujemy około 70k - czy jest gdziekolwiek taka możliwość? Planuje zakup domu (razem z partnerką mamy 130k wkładu własnego) - potrzebujemy dobrać 70k by go kupić i wyremontować, co w tym przypadku było by najlepszym rozwiązaniem? #kredyt
@eRR0r: zagadac z jakiego czasu wynagrodzenie brane jest pod uwage przy liczeniu zdolnosci i poprosic o podwyzke oficjalna na ten czas rezygnujac z czesci wynagrodzenia ewentualnie. Unikac gownoprywatnych kredytodawcow zeby nie bylo "sprawy dla reportera" za kilka lat.
@eRR0r: akurat PKO ma bardzi wyśrubowane wymagania, celuj w banki mniejsze, spółdzielcze, oczywiście licząc się z wyższym oprocentowaniem, moze rodzice zgodzą się wziąć ten kredyt z wami? Macie fajny wkład, szkoda by było rezygnować, tylko poszukajcie sobie DOBREGO doradcy kredytowego, ktory wie, na co nawet nie warto tracić czasu.
@marcysia25: W niektórych wypadkach PKO BP świetnie liczy zdolność kredytową.
@eRR0r: Na pierwszy rzut oka nie wygląda to źle i jest do zrealizowania. Czy partnerka też ma umowę na czas nieokreślony? Ile wynoszą Wasze zobowiązania (raty, limity, alimenty, karty kredytowe)?
@marcysia25: dlatego zwróciłem się do społeczności wykopu by rzucili jakieś nowe spojrzenie na tą sytuacje. Mając taki wkład własny i problem by uzyskać kredyt to trochę nie halo.. ale niestety taka to "zaleta" pracy w której prawie 50 % wynagrodzenia idzie pod stołem.. Jutro się wybiorę do lokalnego banku spółdzielczego zaczerpnąć informacji jak to tam wygląda.. @marcpol: Partnerka ma umowę na rok czasu, nie mamy jakiś zobowiązań w postaci kredytów
@marcysia25: limity kredytowe, karty kredytowe nawet nie wykorzystywane wpływają na zdolność kredytową dlatego, że w każdej chwili można z nich korzystać. Banki do obliczeń zdolności zakładają, że te zobowiązania są wykorzystane.
@eRR0r: Zakładając, że w momencie składania wniosku partnerka będzie miała umowę na więcej niż 12 miesięcy to spokojnie da się to zrobić, z uwagi na wkład własny myślę, że nawet na bardzo dobrych warunkach.
Pracuję na umowie o prace od około 5 lat - moja obecna umowa jest na czas nieokreślony, problem tkwi w tym, że zarabiam najniższą krajową (reszta pod stołem, #januszebiznesu here). Po konsultacji w moim banku (PKO BP) z którego korzystam od około 10 lat wynika, że mogę liczyć jedynie na 20k kredytu gotówkowego i o kredycie hipotecznym mogę zapomnieć bo jest obwarowany wysokimi wymaganiami których nie mamy szans spełnić razem z partnerką. Potrzebujemy około 70k - czy jest gdziekolwiek taka możliwość? Planuje zakup domu (razem z partnerką mamy 130k wkładu własnego) - potrzebujemy dobrać 70k by go kupić i wyremontować, co w tym przypadku było by najlepszym rozwiązaniem?
#kredyt
Unikac gownoprywatnych kredytodawcow zeby nie bylo "sprawy dla reportera" za kilka lat.
@marcpol: partnerka pracuje na 1/2 etatu
partnerka sama bierze kredyt i o Tobie nie wspomina
2) idź do pracy gdzie normalnie będziesz miał umowę i po 3mc-ach idź do banku
@eRR0r: Na pierwszy rzut oka nie wygląda to źle i jest do zrealizowania. Czy partnerka też ma umowę na czas nieokreślony? Ile wynoszą Wasze zobowiązania (raty, limity, alimenty, karty kredytowe)?
@marcpol: Partnerka ma umowę na rok czasu, nie mamy jakiś zobowiązań w postaci kredytów
@eRR0r: Zakładając, że w momencie składania wniosku partnerka będzie miała umowę na więcej niż 12 miesięcy to spokojnie da się to zrobić, z uwagi na wkład własny myślę, że nawet na bardzo dobrych warunkach.