Wpis z mikrobloga

Właśnie 4h walczyłem z zamkiem w drzwiach u sąsiadki bo się zatrzasnęła w mieszkaniu. Wywaliłem cały zamek i udało się otworzyć ale ma ładną dziurę w drzwiach. W normalnym kraju kupiłaby jutro nowy zamek i ogarnęło się temat. No ale jutro ta dziwna niedziela i trzeba czekac do poniedziałku. Szkoda że nie pomyślała wcześniej i nie kupiła drugiego na zapas. #zakazhandlu
  • 19
Dobrze że nie mam was za sąsiadów. Dwóch zeszło mi pomóc. Wypiliśmy se po piwku i w miłej atmosferze jakoś otworzyliśmy ten zamek. Nie mam z tym problemu bo jakoś dobrze żyje się nam z sąsiadami. Zamek się zamontuję i po sprawie. Domyślam się że większość tu ma albo 15 lat albo dwie lewe rece.
@Bajawor: Może masz w piwnicy czy gdzieś jakąś wkładkę, albo jak w swoich drzwiach masz dwie, to wykręć jedną i tymczasowo zamontuj u niej. Chyba, że tak działałeś, że roz****łeś też ten zamek wpuszczany, to już rzeczywiście większy problem
Dobrze że nie mam was za sąsiadów. Dwóch zeszło mi pomóc. Wypiliśmy se po piwku i w miłej atmosferze jakoś otworzyliśmy ten zamek. Nie mam z tym problemu bo jakoś dobrze żyje się nam z sąsiadami. Zamek się zamontuję i po sprawie. Domyślam się że większość tu ma albo 15 lat albo dwie lewe rece.


@Bajawor: xD. Czyli popieprzyłeś z sąsiadem, wypiłeś piwo, roboty nie zrobiłeś a #!$%@?łeś zamek i zostawiłeś