Wpis z mikrobloga

#silownia #mirkokoksy #mikrokoksy Czy planem greyskull LP już nie jako początkujący jestem w stanie osiągnąć coś ciekawego? Zawsze przyzwyczajony byłem do dużej objętości i z reguły wielu ćwiczeń na daną partie w zakresie 10/12 powtórzeń. Przerabiałem kilka planów i niestety w przypadku takiego fbw z powodu kilku niuansów (klatka piersiowa zamknięta, tj barki schodzą się do środka) po prostu zawsze odnoszę wrażenie, że jedno ćwiczenie na daną partie to zbyt mało żeby cokolwiek poczuć. Martwy na jednej serii też jakoś specjalnie mnie nie przekonuje.. Jako guru w sprawach greyskull wołam też @Kasahara
  • 10
@Suplement_Diety: Ja tam lece Greyskullem i na koniec dodaje sobie izolacje na dużych powtorzeniach : wznosy bokiem , francuz , uginania itp ktore powoduja hipetrofie sakroplazmatyczną przez co moje miesnie sa "napompowane" Bo np ohp 3x5+ na moje barki to zdecydowanie za malo ale jak dodalem wznosy bokiem 3-5 serii to bary zaczely się zaokraglac,
@Suplement_Diety: Jedni mówią, że tylko duże ciężary żeby rosnąć a inni że trzeba robić dużo powtórzeń i się pompować a jak zrobisz greyskulla z podstawowymi bojami na poczatku i izolacje na pompe pod koniec to masz tak naprawde wszystko czego potrzebujesz i jak tu nie rosnąć :)