Wpis z mikrobloga

@chwt: nie, oś tyczy stosunku do państwa, wolności, jednostki, praw człowieka, tradycji, religii, ról społecznych, przywilejów stanowych - podział jeszcze z czasów rewolucji francuskiej. Kwestie gospodarcze mogą być diametralnie różne u różnych ugrupowań prawicowych.
  • Odpowiedz
@DeFutura: mogą, ale nie muszą, aczkolwiek wszystkie te różnice tworzą moim zdaniem prosty pogląd na gospodarkę państwa. Oczywiście, znam osoby, które identyfikują się z lewicowymi poglądami, aczkolwiek jeżeli chodzi o gospodarkę to oddalają się od "opiekuńczej" władzy - i w drugą stronę. Ale nie sądzę, że to byłby powód do nie klasyfikowania kierunków z gospodarką.
  • Odpowiedz
@chwt: no jeżeliby już nawet tak patrzeć to historycznie prawica najczęściej nie była za wolnym rynkiem xD Chyba dopiero Reagan jakiegoś małego skrętu dokonał. Początkowo była za nim lewica, a potem centrum.
  • Odpowiedz
@chwt: a sama konserwatywna wizja państwa, prawa i człowieka, krytycyzm wobec indywidualizmu i praw człowieka niezbyt się lubi z wolnym rynkiem, co innego nadzór nad gospodarką i państwo policyjne albo wręcz korporacjonizm ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Probz: prawy = dobry
wolny rynek jest dobry
więc wolny rynek jest prawicowy
czego tu lewaku nie rozumieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)?
a lewy to wiadomo że jakiś szemrany i podejrzany ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 5
@DeFutura No wiadomo. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chociaż osobiście najbardziej mnie śmieszy określanie skrajnie indywidualistycznego akapu i ogólnie libertarianizmu jako prawicowego xD
  • Odpowiedz
  • 3
@DeFutura A to prawda. W końcu radykalizm wolnorynkowy, to cechy wspólne korwinistów i libertarian. Wystarczy tylko odrzucić państwo i cyk libertarianizm ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@MojWujaaa: ale ja nie pisałem nic o powodach wybuchu rewolucji francuskiej, tylko skąd podział miejsc w Zgromadzeniu Narodowym, w którym prawica tak swoją drogą była za feudalizmem, merkantylizmem, cłami, interwencjami - to tak jeżeli już o gospodarce chcesz
  • Odpowiedz
@DeFutura: Byli za status quo ponieważ im sprzyjało, to oczywiste. Wszystko rozbija się o to czy ktoś jest betonem jak Korwin, czy dopuszcza to że slowa zmieniają znaczenie. Ja dopuszczam i tak jak liberalizm dzisiaj to nie jest liberalizm klasyczny, tak prawica i lewica zostały zredefiniowane w płynny sposób i każdy wie co się za nimi mniej więcej kryje.
  • Odpowiedz
@MojWujaaa: tylko korwin tu akurat nie jest betonem, bo sam sobie tworzy definicje olewając nauki o polityce i historię, ale on akurat jest prawicą z uwagi na konserwatyzm, monarchizm itp
Liberalizm się trochę rozwinął od rewolucji francuskiej, było po drodze kilku ważnych myślicieli jak np Mill czy Rawls, więc np taki socjaliberalizm to też liberalizm.

tak prawica i lewica zostały zredefiniowane w płynny sposób i każdy wie co się za
  • Odpowiedz
@DeFutura: ja #!$%@? serio? Ja wiem że wiedza książkowa i internetowa jest fajna, ale to nie jest tak że było wydarzenie X, po czym wszyscy zapsiali sobie na kartkach co znaczy prawica i lewica, tylko politycy na całym świecie określali się jako prawica/lewica w zależności gdzie bardziej pasowali.

niby kiedy i przez kogo xD?

W sposób płynny to znaczy że nie w momencie X i nie przez osobę X tylko właśnie w sposób płynny.

Przecież idealnie widać to na przykładzie USA gdzie altright miesza się z paleolibkami i libkami, a z kolei lewica chce silnego państwa ingerującego w
  • Odpowiedz
@Osculum_Infame: zbyt radykalny podział, pomija zmiany na prawicy w XX wieku które wiązały się z otwarciem na masy i walkę z lewicą o robotniczy proletariat, poza tym wielu skrajnych myślicieli jak np Evola czy Codreanu też się trochę nie łapie na taki podział, co jest błędem
  • Odpowiedz