Wpis z mikrobloga

Oglądałam ostatnio jakiś program na #ttv i ten o to dziennikarz i podróżnik, który ma program gdzie lata po całym świecie, nie potrafił powiedzieć ani słowa po angielsku, ani pół..
Czy tylko ja uważam, że to wstyd, żeby w dzisiejszych czasach, gdzie angielski jest na każdym kroku i jest bardzo przydatnym językiem, zwłaszcza dla osób, które dużo podróżują, nie potrafić złożyć jednego zdania? Nie chodzi o idealną gramatykę, no ale cokolwiek xD
#przemyslenia #gownowpis #kossakowski
lijka - Oglądałam ostatnio jakiś program na #ttv i ten o to dziennikarz i podróżnik, ...

źródło: comment_IAkdiEEQSPb9F7DnDMoNH0RahjLlWwYe.jpg

Pobierz
  • 11
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@lijka: też oglądałem z nim odcinek w Dubaju, był z jakimś kolegą i on wszystko załatwiał.

Z jednej strony spoko, bo pokazuje że się da, a z drugiej to trochę niepojęte i trochę mi ga żal jak widać z jego twarzy że nie panimaju i nie wie co zrobić ze sobą przez to zakłopotanie.

Cejrowskiemu nie dorasta do pięt. Ten to się z każdym dogada. Nawet z kimś z najdalszego zakątka
via Android
  • 0
@harakiri888 no dokładnie, dobrze, że Ty mnie rozumiesz
On nawet, na pytanie 'what's your name?' patrzył na Pirowskiego by ten go uratował, bo nie wie co się dzieje..
@lijka:Nope,wstyd to mógł by byc jak by od x/xx lat mieszkał w danym kraju i by prostego dania nie potrafił sklecic.A tu najwidoczniej mu jest to kompletnie niepotrzebne,bo gdby było inaczej ,to by się nauczył owego jezyka (a raczej na brak kasy i zleceń nie narzeka)
@lijka: oglądałam ostatnio z nim program, był w Dubaju z kolegą. Faktycznie zdziwiło mnie, że nie potrafił się porozumieć w języku angielskim a rozmowy prowadził jego kolega. Widocznie nie przeszkadza mu to w podróżowaniu, choć jest to dla mnie mega dziwne :)