Wpis z mikrobloga

Ostatnio nauczyłem się triku.Jak juz probujesz zasnac uloz sie w wygodnej pozycji, rozluznij się i zacznij oczyszczac umysl. Wmawiaj sobie "nie myśl" za kazdym razem jak zaczniesz cos rozkminiac i tak w kolko. Podobne to do liczenia owiec tylko ze jeszcze nudniejsze, gdy sie rozkojarzę wracam do mowienia sobie w myslach "nie myśl". Opcja zeby zasnąc i cwiczenie silnej woli w jednym( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Ja nie cierpię na bezsenność ale mój lokator wstawił pralkę o 2 i to stare gówno #!$%@? do 4 rano, aż sąsiad z dołu walił w sufit żebyśmy się uciszyli. Taka to bezsenność