Wpis z mikrobloga

To czwarty mędrzec z wschodu. Książę Xiaomi niesie dzieciątku Jezus chińską technologię tak aby ten nie używał diabelskiego jabłka Adama i Ewy. Za nim podąża oddział straży pożarnej na wypadek samozapłonu chińskiego szczytu technologii. Jak głosi pismo nigdy nie dotarł bo producent zakończył wsparcie tuż po okresie gwarancyjnym.