[nexe]

#januszebiznesu

[Kuzguwu]

@Kuzguwu: miało być "Nie napisałem, że robi na #!$%@?"

[megawatt]

Jestes kwintesencja janusza etatowca ktory oszukuje pracodawce. Trudno spytac o nowe zadania? Oczywiscie lepiej markowac prace.

@zebatykocur: dlaczego za tę samą stawkę ma robić więcej niż inni/coś co nie leży w zakresie jego obowiązków?

[vegetassj1]

@Shanny mam wrażenie,że tak wygląda kariera 50% kobiet na stanowiskach kierowniczych...

[bArrek]

@nexe: hurwa to rozliczajcie się na akord a nie na godziny... Masz płacone za godzinę to w czasie pracy pracujesz a nie siedzisz na dupie

[rraaddeekk]

#!$%@? o Januszexach, a tak jest w każdym korpo.
Jak pracownik skończy przed czasem, to znaczy ze przełożony ustalił mu za mało zadań.

Taka tylko różnicą między firmą poważną a Januszexem, że nie pracownik obrywa, a jego szef.

Ostatecznie szef dowala tyle pracy podwladnemu, że już się nie ma szans wyrobić o czasie.
Stąd każdy ogarnięty rozlicza zadania zgodnie z dedline. Nigdy wcześniej bo dostanie kolejne.

[z.....r]

@megawatt jeżeli masz wątpliwości to przeczytaj swoją umowę o pracę A do fragmentu "co nie leży w zakresie jego obowiązków" to nie jestem się w stanie odnieść bo nic takiego nie pisałem.

@dr_Klotz wykazujesz podstawowe braki w wiedzy. Umowa o pracę oprócz miejsca wykonywania pracy i wymiaru czasu pracy zawiera opis czynności i zadań jakie są obowiązkiem zatrudnionego pracownika. Następnym razem zamiast #!$%@?ć się przeczytaj sobie tę listę i upewnij się, że

[K.....o]

@nexe: Jakie to prawdziwe o właściwie zyskała? Nagrodą za trud jest większy trud. Jeśli ktoś kopie najlepsze rowy, dają mu większą łopatę.

[troglodyta_erudyta]

@zebatykocur jeżeli każdy ma z góry przydzielony do siebie zakres zadań i ja się wyrabiam w ciągu, dajmy na to, 6h, a komuś nie starcza 8h to moja wina?
Zacznę robić więcej, to zostanie to uznane za normę, przy takiej samej płacy. W momencie gdy będę miał gorszy okres w życiu i nie wyciągnę tej wyśrubowanej normy (ale spokojnie dam radę wyrobić to co na początku), to mogą się pojawić zarzuty o

[Pangia]

Nie wyobrażam sobie pojechać np do mechanika, po godzinie odebrać auto, a zapłacić za 4 godziny pracy warsztatu, bo "szybko pracujemy".

@Kuzguwu: Słaby przykład, bo płaci się za roboczogodziny i jeśli mnie pamięć nie myli to są nawet wypisane na fakturze (jeśli się ją, oczywiście, dostało).

Pomagali jej, bo gdyby nie pomogli, to cały zespół miałby problem

@Shanny: I właśnie dlatego nie nadaję się do korpo. ( ͡° ͜

[U.....e]

@nexe: miałem tak jak pracowałem w fabryce. Mieliśmy dzienny plan ile mamy wyrobić. Na 12h pracy zazwyczaj kończyłem plan po dziesięciu i zawsze znalazł się ktoś kto się #!$%@?ł tego, że nic nie robię, a argument o zrealizowanym planie mogłem sobie w dupę wsadzić. Zacząłem pracować bardzo wolno i... wszyscy byli zadowoleni.

[hadesPL]

@troglodyta_erudyta Zależy od trybu pracy. Niektórzy umawiaja się na zrobienie tylko jakichś rzeczy, a drudzy kupują czas pracownika i tyle. Moja sekretarka np ma jakieś tam zadania ale i tak musi 8h siedzieć, bo ja kupuje jej czas, żeby chociażby odbierala telefony. Będziecie mieli swoje DG to będziecie sobie robili ze swoimi pieniędzmi co chcecie :)

[hadesPL]

@mecenas_z_piaseczna Każdy powinien dostać tyle na ile się umawial z pracodawcą :)

[sh2dov]

@troglodyta_erudyta: zadaniowy tryb pracy, a nie praca na godziny

[Kuzguwu]

@Pangia: dokładnie o tym mówię - jeśli jadę do warsztatu, w którym pracują 2 osoby, a po godzinie dostaję fakturę na 10 roboczogodzin, to coś jest nie halo

[mecenas_z_piaseczna]

@hadesPL: To powinien w takim razie robić to, na co się umawiał. A nie, że robi za całe biuro i zarabia tyle samo co reszta.

[smakosze_kaszy]

@nexe w te wakacje jak pracowałem w Makro to początkowo starałem się robić sumiennie i zawsze udalo mi się wyrobić ze swoimi obowiązkami jakies pół godziny przed końcem pracy. Kierownik jak widział że już skończyłem i z kimś rozmawiałem to już hurr durr co to za #!$%@? się, znajdę ci coś do roboty xDD od tego momentu do pracy musiałem usiąść na spokojnie i się pozorowalo pracę ( ͡º ͜ʖ

[Blaskun]

dzisiaj rekord, jutro norma;)

@AarturR: Dlatego wszyscy nauczyli się u mnie w pracy nie wyskakiwac poza 110-15% Kiedyś cisnęło się jak najwięcej, ale to więcej okazywało się nową normą, więc po co się wysilać i robić więcej. Janusz traci.

Po drugo pomagać, to ja mogę tym co mi pomogli. Czyli ludziom z działu. Czemu mam robić na innych.

[z.....r]

Które najczęściej są standardowymi ogólnikami typu "praca biurowa"

@dr_Klotz: "praca biurowa" to zły przykład ale całkiem popularne są następujące obowiązki "dbać o należyty stan maszyn, urządzeń, narzędzi i sprzętu oraz o porządek i ład w miejscu pracy", "organizacja własnej pracy w celu prawidłowego funkcjonowanie biura", "działanie zgodnie z interesem firmy", "zastępowanie współpracowników w razie ich nieobecności". Mówiąc krótko: obowiązki w dobrej firmie są tak sformułowane, żeby pracownik nie miał szans się