Wpis z mikrobloga

Dostaje maila, że na szkoleniu będą nowi pracownicy z Gruzji. Człowiek idzie przygotowany z papierami w języku gruzińskim, jest tłumacz z agencji która załatwia pracowników. Wchodzę do sali, grupa mieszana. Pytam po rosyjsku (w Gruzji większość ludzi zna rosyjski) Czy znają język rosyjski...cisza. Patrze na paszporty...wpisane Gruzja. Pytam tłumacza czy zna gruziński, koleś mówi, że nie lol. To pytam jak sie z nimi dogadują jak nawet rosyjskiego nie znają... to facet mówi, że na migi...no kur**.

Najlepsze jest to, że okazało się iż Ci pracownicy nie byli z Gruzji tylko z Azerbejdżanu. Dodatkowo paru z nich nie potrafiło nawet pisać.

Ktoś mi wytłumaczy jak Azerowie dostali gruzinski paszport i są w Polsce? Dlaczego nie znaja podstawowych rzeczy jak pisanie?! Ktoś w ogóle weryfikuje tych ludzi w urzędach?!
#pracbaza
  • 14
@TechQ: w jakim byli wieku? Mialem okazje odwiedzac Gruzje wiele razy, sluzbowo oraz prywatnie. Mam wielu znajomych z Gruzji i chcialbym jeszcze bardziej poznac te rejony. W Gruzji jest sporo Azerow z gruzinskim obywatelstwem, ktorzy zalatwiaja je przez krewnych, zeby miec latwiejszy dostep do pracy na terenie UE. Zarowno mlodzi Gruzini jak i Azeowie srednio kumaja jezyk rosyjski, duzo latwiej dogadac sie z nimi po angielsku, szczegolnie po programie zamiany rus