Wpis z mikrobloga

@r4do5 wiem, że to zależy od konkretnego sklepu. Bardziej chodzi mi o sytuacje typu nie mam jak wydać i co w takiej sytuacji jezeli klient się upiera. Czy przychodzi jakiś kierownik z drobnymi czy jak? Albo czy trzeba znać kody mimo, że teraz na kasach już mają obrazki i tylko klikaja.
@Yankumiii: Pracowałem chwilę w takim osiedlowym markeciku. Sieciówki na pewno mają to lepiej rozwiązane i na rozpoczęcie dnia pewnie dostaniesz określoną ilość z każdego nominału, ale generalnie trzeba prosić klientów o drobne, bo jak każdy będzie ci dawał w papierku to po godzinie wyjdziesz z wszystkiego. W razie czego kierownik na pewno doniesie, ale nie 10 razy dziennie.
@Yankumiii: pitol prace jako zwykły pracownik, niby pracownik sklepu a non stop na kasie. Idź jako rozkładacz towaru kasa ta sama i bez kasetki. sam sie nad tym zastanawiam. chyba ze komus odpowiada siedzienie caly dzien na dupie to nie wnikam, sa gusta i gusciki
@Pawjannn właśnie wyobraź sobie, że wolałabym uniknąć siedzenia na kasie. Tylko w lidlu chyba nie ma stanowiska stricte na hali. Widziałam takie ogloszenia tylko do biedry ale już jakoś też zniknęły.