Wpis z mikrobloga

najtaniej to chyba wyrzezbic to samemu - jakis plywak ktory bedzie zamykal obwod ciagnac do gory, po spadku poziomu wody rozlaczloby sie to, do tego jakis soft na raspberry ktory bedzie reagowac na zmiane i wysylac sms z jakiejs bramki. calosc do zaprogramowania mysle ze w pol godziny(jesli bramka ma jakies sensowne api), nie wiem jak z fizyczna czescia