Wpis z mikrobloga

Ostatnio z rozowa mielismy rocznice. To co prezent od niej dostalem to ja nawet nie. Taka #artystka z niej. Prawie od poczatku zwiazku ona pisala do mnie listy. Pisala to co sie wydarzylo u nas danego dnia. W jakis sposob nasz #zwiazki sie rozwija itp. Dostalem to recznie napisane w formie ksiazki! Jesli nie macie pomyslu co dac swojej drugiej polowce na prezent to takie cos jest niesamowite. Musicie jednak zaczac to robic duzo, duzo wczesniej. Moj #rozowypasek dzis na pewno bedzie na wykopie, i mam nadzieje ze zobaczy ten post

Te karteczki to legenda. Kazdy kolor odpowiada charakterowi wpisu


#chwalesie #milegodnia #oswiadczenie #wygryw
L.....e - Ostatnio z rozowa mielismy rocznice. To co prezent od niej dostalem to ja n...

źródło: comment_oPIIITqDBWEfZNEjfulTYezCCydZYFik.jpg

Pobierz
  • 79
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 209
Zrobiłam coś podobnego, już obecnie ex, wtedy przyszły mąż dostał ok30 stron z ciekawostkami z jego dzieciństwa (pół roku zbierałam cichaczem dane od jego rodziny), dodałam jego i moje wykopane z zakamarków stare fotografie, dotarlam do jego znajomych ze szkoły i umieściłam tam stare powiedzenia, także foty. No ale cóż, związek był i już nie ma
  • Odpowiedz
@LaFlaure Twoja różowa odwalila kawal świetnej roboty :) nie daj jej uciec! Ja ze swoim niebieskim też się poznaliśmy na tinderze i również świetnie nam się układa (ʘʘ)
  • Odpowiedz
@LaFlaure: Zafiksowanie na własnej bazgraninie i głupie przeświadczenie, że dla kogokolwiek innego własne grafomaństwo stanowi jakąś wartość. Samo wykonanie kiczowate i bez gustu. MIREK OLEJ TĘ KARYNĘ!
  • Odpowiedz