Wpis z mikrobloga

ja to już nie wiem co mam robić.
Od jakiegoś czasu jestem z dziewczyną, aktualnie nie studiuje, przez kilka miesięcy nie robiła nic, dopiero pod moimi naciskami poszła do pracy. Nie ma żadnych znajomych, jestem jedyną osobą spoza jej rodziny z którą rozmawia, o czym mi niejednokrotnie mówiła. Cały czas mi opowiada o tym jak to mnie kocha i o budowaniu wspólnej przyszłości, ale jest strasznie zazdrosna o wszystko i każda, nawet najmniejsza sprzeczka kończy się aferą, tekstami o samobójstwie i tym podobne.
Wiem, że jestem spierdoksem, ale cośtam do niej czuję i nie byłbym w stanie jej zostawić wiedząc, jak impulsywna jest i mając na uwadze fakt że nie ma nikogo poza mną, kto by się nią interesował. Do psychologa nie chce iść, bo #!$%@? nie i #!$%@?, #logikarozowychpaskow .
Nie piszę tego posta z nadzieją na jakieś magiczne rady od Was (choć żadną nie pogardzę), ale po to żeby w końcu komuś to powiedzieć.

( ͡° ʖ̯ ͡°)

#zwiazki ##!$%@? #logikaniebieskichpaskow
#codziennysynbozy
  • 4
@novuku: a żeś się #!$%@?ł zielonko ( ͡° ͜ʖ ͡°) to co @user2137 napisał - toksyczny związek.
Jak chcesz by Ci dyktowała warunki i #!$%@?ła manianę, to spoko. Nic nam do tego. Ale powinieneś, przynajmniej wg mnie, pomyśleć trochę trzeźwo. Jeżeli jest z nią tak źle to potrzebuje leczenia nim komuś coś się stanie.

Może jakieś ultimatum? Albo psycholog albo #!$%@? na bambus?
@novuku: W sumie toksyczność by się zgadzała, ale problemem jest to, że ma bardzo niską samoocenę. Uważa, że w każdej chwili możesz ją zdradzić. Uważasz siebie za spierdoksa, a to ona w tym przoduje. Stąd takie toksyczne relacje. Każde Twoje zapewnienie o miłości działa tylko na chwilę. Z tyłu głowy ciągle uważa, że ją zostawisz. Tym bardziej, że nie ma nikogo. Jeśli chcesz z nią dalej być, to postaraj się być
@novuku Zawsze się zastanawiałem w jaki sposób wy poznajecie takie kobiety. W sensie, brak znajomych wspólnych którzy mogli by was spiknąć, raczej taka dziewczyna nie bawi się w Tindera a i pewnie nie chodzi na kluby, bary itp