Wpis z mikrobloga

@kinlej: po prostu przekonano go argumentami, ktorych sila jest zwyczajnie logicznie po stronie przeciwnikow zanieczyszczania powietrza siarą, a trawników śmieciami, w imię łomotu tak silnego, że się odpalają alarmy w samochodach, małe dzieci płaczą, a zwierzaki z całej okolicy w popłochu uciekają, rozbijając się o wszelkie przeszkody. polecam zerknąć na te argumenty: https://okiemprzyrodnika.wordpress.com/2018/12/30/ile-smierci-w-sylwestra/
@kicipuci: jakieś źródło tych rewelacji z linka rzetelniejsze niż Radio Szczecin? Bo ja też mogę sobie napisać, że przez niezatrudnienie osób do odpalania fajerwerków w sylwestra 15 dzieci siedzi teraz głodnych bo ich rodzice nie zarobili na chleb.
@kicipuci: wut? Mówię o tych niby badaniach, które stwierdziły smierć jakiejś tam ilości zwierząt i braku źródeł tych badań. Nie interesuje mnie wykształcenie autora bo nie potwierdza ono w żaden sposób jaki jest właściwie wpływ fajerwerków na sylwestra na umieralność zwierząt.