Wpis z mikrobloga

-XXI wiek
-ludzie wciąż n--------ą fajerłorkami w środku nocy strasząc zwierzęta i budząc osoby takie jak ja, które nie świętują rozpoczęcia nowego roku.

Mój kot zeszczał się w nocy ze strachu. Mam szczerą nadzieję, że reszta Polski pójdzie za przykładem Warszawy i zakaże tego grubiaństwa.
#takaprawda #sylwester #sylwesterzwykopem #bekazpodludzi #gownowpis #2019
  • 153
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No k---a na Marsie żyjesz i nie wiedziałeś ze będzie huk w nocy i żal Ci było pieniędzy na wizytę u weterynarza i środki uspokajające? No sylwester zaskoczył Cię jak zima kierowców.

Ty nie świętujesz, ale reszta świata tak i upewnienie sie ze z puszkiem wszystko w porządku to jest Twój zasrany obowiązek jak bierzesz za niego odpowiedzialność, a nie reszty osiedla.

Masz łazienkę zamykaną na drzwi?

Ja p------e tyle lat kampanii
  • Odpowiedz
@szybki_zuk: wyobraź sobie, że dom może mieć więcej niż 45 metrów w waszych blokach i są tam różne pomieszczenia. Wtedy można zamknąć kota z zabawkami w jednym pustym pokoju, puścić muzykę żeby nie słyszał ewentualnych strzalow(chociaż domy raczej nie są zwykle z dykty i jak okna są zamknięte to nie słychać petard a co dopiero pierdow sąsiada). No je jak się nie umie zadbać o zwierzę które się wzięło pod
  • Odpowiedz
@dziecielinapala:

Mój pies nie jest żadnym blokowym szczurem, więc proszę nie obrażać. Pies w domu bardzo rozleniwia właścicieli. Pada deszcz? A weź go wypuść, nie chce Ci się z nim iść? Otwierasz tylko drzwi. Mieszkając w bloku musisz codziennie iść na spacer czy tego chcesz czy nie. Pies wtedy poznaje nowe zapachy, nowe psy. Rozwija się. W domu na ogrodzie nowych zapachów nie ma, pies jest najczęściej pozostawiony samemu sobie.
  • Odpowiedz
@dziecielinapala: wyobraź sobie, że mieszkałem połowę życia w domu i wiem, że chrzanisz głupoty, no chyba że schron na wsi nazywasz domem xD
Koty doskonale czują się w mieszkaniach, a wystrzały przez tydzień to durnota i łamanie prawa, więc to nie właściciele zwierząt powinni się dostosowywać. To ameby nie potrafiące korzystać z petard i fajerwerków chcą żeby inni dostosowywali się do nich wbrew rozumowi i prawu.
  • Odpowiedz
@szybki_zuk: 15 minut raz w roku o północy to nie tydzień () dom jak dom jak się zamknie okno to nie słychać więc nie wiem w czym mieszkałes. Jakoś koncerty w środku miasta tak nie przeszkadzają a koty słyszą większy zakres dźwięków, ale o to d--a nie piecze
  • Odpowiedz
@dziecielinapala: czy ty własnie zasugerowałes, że strzela się 15 minut? xDDDDDDDDDDDD
W Sylwestra w Poznaniu od 18 strzelali kolorowymi, a hukowe wybuchaly bez przerwy od 4 dni, rzadziej jeszcze wcześniej.
I jeszcze porównujesz koncert z wybuchami petard xD

Gdyby chodziło o 15 minut nie byłoby o to tylu gównoburzy.
  • Odpowiedz