Wpis z mikrobloga

@Shodan56: Bo nikt nie chce iść do tak ciężkiej pracy, która wpłynie na twój charakter, za tak gówniane pieniądze. Sami z tej pracy nie zrezygnują, bo dostarcza im tyle emocji, że potem jakakolwiek inna praca wydaje się kompletnie bez sensu.
@Shodan56: tak, ale to jest powołanie, do tego po prostu cholernie ciągnie i pcha żeby tam wracać i wracać i każda inna praca przestaje w ogóle mieć sens. Ktoś, kto nie „czuje” tematów medycznych nie wytrwa w tego typu robocie - mówi Ci to pielęgniarka ( )
@harpiowata odczułem. Ale myślisz, że zamiast spędzać czas z rodziną wolę dla pasji siedzieć 450h miesięcznie?
Nie żartuj, to przetrwanie... Kolejna sprawa tryb pracy pozwala tyle dyzurowac
@mattpoz w takim wypadku masz do wyboru inne zawody. Nikt Ci nie każe siedzieć w ratownictwie, a tym bardziej jeśli nie odczuwasz takiego drygu do pracy. Są ludzie, którzy np. poszli na informatykę na studiach aby dobrze zarabiać, ale się na niej męczą. A jeśli Ty pracujesz gdzieś gdzie praca Cię nie jara i nie masz dobrej wypłaty, to chyba czas ją zmienić.