Wpis z mikrobloga

@Ipsy: e tam, sympatyczny żarcik- gra słów. To kiepska (słabo inteligentna albo miała zły dzień) pani w kasie, w porównaniu do tekstów, jakie czasem słyszę, jakie ludzie mówią do kasjerek, to Twój na pewno powyżej średniej.
  • Odpowiedz
@Primusek: to jest zabka wyjatkowa. pracuja w niej dwie supermile i przyjazne ekspedientki, ktore chyba spaly na szkoleniu, bo w ogole nie gadaja przez telefon jak obsluguja klientow. za to trzecia jest dobra. kiedys stoje sobie w kolejce, a przede mna typowy podpity sebek droczy sie ze sprzedawczynia (ta trzecia)

pz3: 17.54
sebek: tyle to ja nie dam. moge dac dyche hehe

nadchodzi moja kolej, podchodze i mowie:
ja sie nie
  • Odpowiedz
@Ipsy: Do nas na pocztę któregoś razu wbija chłopak i pyta:
- Macie może jakieś książki o haftach?
- Niestety nie. Mamy chyba o robieniu na drutach.
- Aj, a mi trzeba o haftowaniu...
- A co się tak panu haftować chce? (Heheszki start)
- No tak jakoooś...
- Ale że tak od samego rana na haftowanie się zebrało?
Dobra nie wnikamy, tylko może nie tutaj? Wytrzyma pan jeszcze?

Nie spodziewał
  • Odpowiedz
@Ipsy: dobre.. xD ja zawsze jak jestem u fryzjera i Pani fryzjermajsterka pyta "Jak obcinamy?" to zazwyczaj odpowiadam "Tak żeby dzieci kamieniami nie rzucały". No i kiedyś trafiłem na taką młodą pindę co mnie z salonu #!$%@?ła xDDDD

Kurtyna xDDDDD

  • Odpowiedz