Wpis z mikrobloga

#koty #kot #kitku Mam problem z kotem. Przygarnąłem mruczka jakieś 1,5 miesiąca temu, w chwili obecnej ma jakieś 3 miesiące. Jest strasznie ciekawski i nadpobudliwy. Ciągle zaczepia, chce żeby się z nim bawić, ale strasznie drapie i rzuca się na ręce. Jak można oduczyć go atakowania ludzi? Leży sobie grzecznie na kolanach i nagle jak nie rzuci się na dłoń i drapie... Pomóżcie, bo moje ręce wyglądają jak po zabawie z lwem...
Pobierz Mathas - #koty #kot #kitku Mam problem z kotem. Przygarnąłem mruczka jakieś 1,5 miesi...
źródło: comment_oBY8CCPJ52rhypfRadLsrttbmhyLiaaY.jpg
  • 15
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Mathas: najlepszym rozwiązaniem byłby drugi kitku. Z małym kitku jest ten problem, że człowiek dorosły nie zawsze ma ochotę i czas na zabawę, a drugi taki mały kitku będzie chciał się bawić.
Nie jestem oczywiście ekspertem, to tylko moje obserwacje z posiadania przeze mnie małego kitku w porównaniu do znajomej, która miała od razu dwa kitki.
@Mathas: jeśli kotek w zabawie przesadza, to musisz dać mu to do zrozumienia - najlepiej przez pacnięcie go dłonią w głowę i jakieś psiknięcie/prychnięcie. Tak jak robią kocie matki, żeby pokazać maluchowi, że przesadza z zabawą. Powtarzać wielokrotnie.
@frytusia pewnie powie Ci więcej ;)
@Bielecki: @Mathas: kolega ma rację, jeśli drapie i gryzie - w tym momencie koniec zabawy, dopóki się nie uspokoi. I racja, dwa koty chętnie się zajmą sobą. Natomiast warto rozważyć kastrację jak już tylko będzie można, bo kastracja to nie tylko zapobiegnięcie rozmnożenia, ale też zapobieganie chorób oraz "uspokojenie" hormonów. Oczywiście wtedy też należy się z kotem bawić i nie dopuścić do tego, żeby się np. roztył, ale na pewno
@frytusia Pod nóż pójdzie na pewno, tylko chyba tak młodego kota jeszcze nie można kastrowac, a też boję się żeby nie został starym kapciem po niej. Chciałbym żeby jednak był trochę żywiołowy kiedy trzeba :)
@Mathas: nie zrobisz z kota kapcia, nadal się będzie chciał bawić, szczegół jeśli sam będziesz go regularnie stymulował, ale na pewno uspokoi to jego agresję :) A co do terminu - zapytaj weterynarza, kiedy najlepiej. Powodzenia! :)
@Aaciak: A kotka sąsiada urodziła trójkę kociaków. Ja zawsze byłem do tej pory psiarzem, koty uważałem za zwierzęta wredne i szczerze mówiąc przeszkadzała mi ich ta niezależność. Ale jakoś brat tak nalegał, pojechaliśmy i jak go zobaczyłem to zakochałem się w nim :) Teraz jest moim ulubieńcem i przez to, że jest kotem domowym to jakoś tak się z im zżyłem i nauczyłem trochę o kotach i ich naturze. No jedynie