Wpis z mikrobloga

@levvvy: trzeba być żałosnym beciakiem i przegrywem aby umawiać się z lochą z tindera do restauracji. Zasada jest prosta - dopóki jej nie ruchałeś to nie wydawaj na nią więcej niż postawienie herbaty. A jeśli mówi „albo restauracja albo nie ma spotkania” to ja #!$%@? na litość boską powiedz „to #!$%@?” i idź te 150zł wydaj na roksy zamiast na sponsorowanie jakiejś p0lki która ma cie głęboko w dupie