Wpis z mikrobloga

Kurde, jakbym se coś poczytała bardzo... Ale problem jest taki, że nie mam co. Ostatnio wszystko co zaczynam to nie kończę. Denerwują mnie problemy typu "zar*cham czy nie", albo "jeśli ja tego nie zrobię to księstwo zginie". Przeczytałam wiele książek w życiu (dużo, ale pewnie są tacy co i więcej) i teraz mam okres okropnej posuchy. Jak czytam książki autorów których kiedyś ubóstwiałam, to się zastanawiam jakim cudem to czytałam.
Jedyne co ostatnio mnie zaciekawiło, to "Hel" Grzędowicza, "Gniazdo Światów" Huberatha (chociaż i tak paru ostatnich rozdziałów nie skończyłam hehe przeczytałam ostatni) czy "Księga cmentarna" Gaimana.
Kiedyś potrafiłam czytać po nocach i np: "Chłopaki Anonsiego" to w 1 noc przeczytałam . xD Bo mnie tak książka wciągnęła.
A dziś? Dobrze jak przeczytam jeden rozdział czegoś.
Co prawda o dużo więcej się uczę i czytam dużo akademickich spraw i coś co nieco na internecie.
Ale serio się zastanawiam. Czy te książki są takie suche, czy to ze mno coś nie tak. xD
#ksiazki #problempierwszegoswiata #niemamcoczytac #cozemnanietak
  • 15
  • Odpowiedz
@Owoc_w_kreplu: tak serio to czego oczekujesz czytając gówno? Złap coś popularnonaukowego gdzie dowiesz się czegoś o świecie opisanego w tak przyjemny sposób że czyta się jak powieść. Zaraz przyleci ktoś i powie, że uważam się za superiora- nie. Też czytam fantastykę i sci-fi ale jeśli odczuwasz potrzebę czytania, a to co czytasz jest w moim odczuciu mierne i niskogatunkowe, to złap za coś zupełnie innego. Polecam np. Sapiens. Od zwierząt do
  • Odpowiedz
@Croudflup: Z góry czytałam scifi i fantasy bo nie znosiłam świata otaczającego. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Lubiłam czytać o czymś innym niż ten nasz świat.
Ale dobra spróbuje. Może się nie pochlastam. Może, faktycznie to ten etap w życiu gdy muszę zmienić repertuar.
  • Odpowiedz
@Owoc_w_kreplu: nie na stałe ale po prostu spróbuj. A sci-fi i fantastykq też są świetne i w moim odczuciu rozwijają, ale na Boga nie hel 3 choćby gdzie wiadomo że to szajs z góry xD Gaimana można Mitologie Nordycka np. Bo pisze lekkim piórem a dowiesz się czegoś o nordsch, zaraz lepiej ci się będzie filmy z wikingami oglądało albo god of wara ograsz( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
ale na Boga nie hel 3 choćby gdzie wiadomo że to szajs z góry


@Croudflup: Eyy mi się akurat podobał. xD Koniec był typu "heh ok" ale sam świat wykreowany mi się podobał. Mitologię Nordycką Gaimana mam, ale nie czytam, bo od Greena przeczytałam (wiele lat temu ale przeczytałam). I faktycznie, super sprawa. ʕʔ
God of war niebieski ma, jak byłam u niego to graliśmy razem. Ale
  • Odpowiedz
@Croudflup: Przeczytałam 1 rozdział Gaimana i miałam takie "heh Green miał to samo" i tyle. xD Ale może faktycznie dalej coś inaczej jest.
Co daje. ( ͡º ͜ʖ͡º) W GOD jedynie mogłam strzelać ciekawostkami pod tytułem "co ta postać w prawdziwej mitologii robiła". Dobra, może tam mają jakieś nawiązanki co się stanie w następnej części/iach do mitologii, no ale to tyle.
  • Odpowiedz
@Whoresbane: Hyperiona próbowałam. Jakoś...
A te opowieści to leżą i się kurzą. Boje się, że to będzie kolejny biały rycerz na koniu idzie zbawić świat i w tym wyjawia swe problemy życia. ()
  • Odpowiedz
@Owoc_w_kreplu: Co do opowieści to bardziej mylić się nie możesz. To bardzo złożona i mroczna fantasy. Nie tylko najlepsza w naszym kraju to może śmiało konkurować z tymi wielkimi seriami jak Pieśń Lodu i Ognia czy Malazańska. Daj szansę a nie pożałujesz, wierz mi.
  • Odpowiedz