Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Drodzy wykopowicze. Piszę z anonimowych bo nie ma czym się chwalić. Mam zawiasy do lutego za pobicie. Broniąc się wpadłem w szał i typ trafił na oiom a ja miałem 16 szwów na ręku od jego noża.
W czerwcu pobiłem do nieprzytomności jakiegoś gościa, który wbiegł na podwórko, spryskał dwójkę uciekających dzieci gazem i gonił nożem pozostałą trójkę dzieci w tym moją córkę. Przyznam, że gdyby nie sąsiedzi to bym go zabił.
Połamana szczęka, połamane dwa żebra, przebite płuco, rozerwane dwa łuki brwiowe, złamany nos, połamana kość w dłoni i dwa palce, rozerwane ucho, połamany piszczel prawej nogi, pęknięta kość udowa. Na szczęście dzieciom nic sie nie stało ale sędzia powiedziała jednoznacznie, że skoro dzieciom nic sie nie stało to nie powinienem reagować. Prokuratura żąda 6 lat pozbawienia wolności, zawiasy mam 8 miesięcy na 3 lata. Sąd dał 2 lata ograniczenia wolności a wyrok w zawieszeniu podtrzymuje. Prokuratura sie odwołała i chcą dwóch lat plus odwieszenie zawiasów. Rozprawa była w zeszły czwartek a mój prawnik nawet sie nie stawił. Nie zna wyroku. We czwartek po 15 mam dzwonić. Czyli olał sprawe po mojemu. Zapłaciłem z góry a on się nie stawił. Taki prezent na nowy rok.
Pamiętajcie, że jak ktoś wam będzie chciał robić krzywdę to niech robi bo to wy będziecie przestępcami.
Czy mogę złożyć jakieś zażalenie na prawnika?

#prawo #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 155
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@r4do5 tu nie ma żadnych w ogóle wątpliwości że op przekroczył wszelkie granice obrony koniecznej katując tego człowieka, więc nie wiem po co tu jakieś dywagacje, każdy o wykształceniu związanym z prawem to powie, sam przyznam że starał się kolesia zamordować. Dobrze, że zareagował, ale przeczytaj ten opis i weź pod uwagę że jest on pisany przez osobę która to popełniła więc raczej łagodnie dla niego.
  • Odpowiedz
@OzaweNakashi: czy wy nie kumacie, ze cos takiego jak obezwladnianie nie istnieje? Nawet lekko znokautowany gosc moze za chwile wstac i cie dalej #!$%@?. Przy odpowiedniej determinacji napastnika albo jak jest pod wplywem odpowiednich uzywek (np. amfetamina) uszkodzenie goscia to jedyna opcja.
  • Odpowiedz
@dymek_: Ale nie odjeżdżaj w drugą stronę. Wszelkie deklaracje o tym, co byśmy lub nie zrobili w takiej sytuacji są śmieszne, chyba, że ktoś już przez to przeszedł lub cierpi na pewne poważne zaburzenia (:
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: powinienies iść siedzieć za takie coś, wiadomo że sprawa sporna bo w obronie dzieci i na osiedlu cie mają pewnie za bohatera... ale ewidentnie nie umiesz się kontrolować, problem masz ale sam ze sobą, oglądałem kiedyś dokument na yt, jacy to nasi polscy więzniowie są szlachetni bo poniewierali pedofilem w wiezieniu i kazdy sobie przyklaskiwał, gamonie i marginesy społeczne które też chcą być 'dobre' w swoim mniemaniu, mam znajomego
  • Odpowiedz
Nie wierzę, że ludzie jeszcze mają pretensje do OPa za to, że skatował typka, co gonił dzieci z nożem i gazem pieprzowym xDDD. Jak to w ogóle brzmi. Dla mnie to typek wyciągając nóż pozbawił się praw człowieka (bo to ścierwo a nie człowiek) i koniec tematu.
  • Odpowiedz
@OzaweNakashi: no właśnie nie. Znokautowany gość może za 2-3 sekundy wstać i dalej cię #!$%@?ć. Jak jestes w stanie to mozesz #!$%@? po tych kilku sekundach przewagi raczej cie juz nie dogoni. Ale inna jest sytuacja jak jestes z dziewczyna, dzieckiem albo zależy ci, żeby napastnika oddać w ręce policji.

Oczywiście jestem przeciwnikiem bicia nieprzytomnych. Takze wg mnie powinno to wygladac tak, ze jak widzisz, ze doszedl do siebie to
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: W obronie własnej powinienem mieć prawo zabić napastnika, katować go do nieprzytomności lub spowodować tak poważne uszkodzenia ciała, aby nie był w stanie wykonać jakiegokolwiek ruchu (ot, wspomniane złamanie kości udowej). Tak uważam. Jeśli ktoś ŚWIADOMIE (!) chce mnie zabić lub poważnie uszkodzić ciało (a do tego zalicza się wszelaka broń jak maczeta i gaz) to powinienem móc śmiecia #!$%@?ć na miejscu wedle uznania.
  • Odpowiedz
@r4do5: rozumiem obronę, ale #!$%@? też bez przesady, z opisu wynika, że koleś mógł zejść na tam. Niech się cieszy, że nie odpowiada za pobicie ze skutkiem śmiertelnym


@iRickGrimes: nie #!$%@? bez przesady. Jak ktoś Cię próbuję zabić (atakował z nożem wg opisu) i musisz się bronic to robisz to najważniejsze jest by była to skuteczna obrona. Chyba Was #!$%@?ło jak zakładacie, że ktoś zaatakowany nożem w obronie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: i zamiast jednego psychola złapali dwóch, brawo!

Co to w ogóle za gadanie, że pod wpływem adrenaliny można zrobić wszystko? I jakieś debilne zezwolenia na samosądy, właśnie dlatego istnieje prawo i ludzie którzy stoją na jego straży, żeby tępy motłoch nie wymierzał sprawiedliwości wedle ich uznania.

Jedna subiektywna wypowiedź i byście wyciągali widły(nie mówię tylko o tym przypadku).
  • Odpowiedz
@KiedysMialemBordo: @r4do5: hahah Jacy wy jesteście oświeceni, ciekawe co byście powiedzieli, gdyby pacjent zmarł podczas tej walki? Op poszedłby siedzieć i jego "bohaterski czyn" poszedłby w #!$%@?, bo tak zawzięcie broniłby dzieciaka, że później ten dzieciak widziałby się z nim przez plekse.
  • Odpowiedz
  • 2
@S7-1500 Ale przestać dokonywać osądu może dopiero jak go napastnik zadźga jak świnię, czy przed?
To jest to samo debilne podejście ochrony napastników, co w sytuacji gdy gość z gnatem przestaje w ciebie mierzyć i mówi że to żart.
Jeśli ktoś dokonuje #!$%@? ZAMACHU NA MOJE LUB MOICH BLISKICH ŻYCIE, to czemu ma mieć prawo do obrony?
Ja #!$%@?ę jakie to jest gadanie- "NO ALE PSZESTAU PSZED PANEM WYMACHIWAĆ NOŻEM A
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@?, cumplu. Złamałem kiedyś nos synowi kierowniczki sekretariatu z sądu, to 5 rozpraw w tym 2 apelacje ciągnące się latami bo mi chcieli z tego rozbój zrobić. #!$%@? typ zaczął #!$%@?ł mnie na ziemię i kopnął, a jak ja wstałem i mu oddałem to sądowe #!$%@?, powtarzam sądowe #!$%@? zrobiły mi z tego 2 zdarzenia - to już nie była obrona tylko akt zemsty. JPRDL jak ja słyszę tych
  • Odpowiedz