Wpis z mikrobloga

Uwielbiam to uczucię, gdy staję przed sygnalizatorem na zielonym świetle, ze względu na:

4. Kierującemu pojazdem zabrania się:


1) wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;

i mogę posłuchać pieknęgo koncertu trzaskających dup kierowców za mną :) Dzisiejszy rekord: 3 frustratów trzymających klakson przez cały cykl świateł ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Najbardziej w pamięci zapadły mi 2 sytuacje:

-gdy jednak zwolniło się miejsce w sam raz dla mnie za skrzyżowaniem, a inteligentka wjechała za mnie, blokując torowisko :) No cóż, nie wytrzymała presji i zaczął się headbanging godny koncertu metalowej supergwiazdy, machanie rękami lepiej, niż amerykańscy raperzy oraz roszczeniowy klakson każący mi się teleportować

-gdy na Rondzie Rataje w ciągu 15 minut zjechałem szybciej, niż karetka na bombach, bo co 2. dzban na czerwonym już wjeżdżał, bo "i tak zasrane"

A potem płacz, bo "pizza zimna", "karetka nie dojechała", "MPK się tylko spóźnia", ale nie, fejsika przeglądać na zielonym świetle przy pustym skrzyżowaniu , a potem rura-gaz w podłogę na kolejną przepełnioną krzyżówkę, polaki-robaki.

Ale oczywiście o mandatach za debilizm nie słychać.

#zalesie #poznan #polscykierowcy
Pobierz Bezkregowiec - Uwielbiam to uczucię, gdy staję przed sygnalizatorem na zielonym świet...
źródło: comment_0ySVf80JcwCoW71rmVhhfTiV24cv8Rlh.jpg
  • 43
4. Kierującemu pojazdem zabrania się:

1) wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy;


@Bezkregowiec: ja tylko dodam, że ten przepis tyczy się tych co kulturalnie stoją na czerwonym świetle na jezdni prostopadłej do nas.

Chodzi mi o sytuację, w której np. kilka aut skręca w lewo, ale wiadomo, trzeba puścić tych co jadą prosto. Często to trwa długo, aż do końca cyklu. Jadący
@Bezkregowiec: ostatnio w tym programie takim, co za policjantami kamera chodzi podczas służby pojechali do jednej akcji w Polsce. i gościu na czerwonym stał na skrzyżowaniu, bo nie zdążył przejechać (historia jak Twoja). i gość, który miał zielone w niego wjechał. i hurr durr afera, on mandatu nie przymie, bo przecież ten go widział a w niego wjechał.
policjant grzecznie tłumaczy,że jak nie ma możliwości kontunuować jazdy i zjechać z krzyżowania,
@Bezkregowiec: a często jest tak że jedziesz za dzbanem. Dzban wjeżdża na skrzyżowanie, widzisz że jest przed nim miejsce więc też szczęśliwie wjeżdżasz, ale później są pasy. Oczywiście dzban zgodnie z przepisami mógłby przejechać za pasy i tam stać, mieszcząc się i tak dalej. Ale nie, on stanie przed pasami, mimo że nie ma żadnego powodu a ty blokujesz skrzyżowanie bo wjechałeś, bo miejsce było...
@Bezkregowiec: We Wrocławiu na skrzyżowaniu ulic Zwycięskiej z Agrestową i Obrońców Poczty nie da się przejechać przez skrzyżowanie nie wciskająć się na chama. Jeździłem Biedronką, wracałem z dostawy o 6 rano z ul. Pszczelarskiej, czyli wracam o 7 w największy tłok. 3 cykle czekałem aż się za skrzyżowaniem zrobi miejsce na mój zestaw, nie udało się. Trzeba wjechać na zielonym na skrzyżowanie, wszystkich zablokować, i po kilkunastu sekundach dopiero zjechać. W
@Bezkregowiec: jedżdżę regularnie po GOPie oraz Krakowie i chyba nigdy nie zdarzyło mi sie spotkać z trąbieniem jesli ktoś nie wjeżdża na skrzyżowanie mając zielone światło ale nie mając miejsca. Ogólnie mam wrażenie że tendencja jest taka, że jak wjedziesz to wszyscy wokół patrzą sie na ciebie jak na idiote, a nie odwrotnie.
@watchtek: same here Kraków... trąbienie i #!$%@? za wjazd bez możliwości zjazdu, nigdy nie zdarzyło mi się, żeby ktoś trąbił na mnie bo czekam, sam też nigdy na taką osobę nie trąbie :d
bardzo często spotykane na Grota przy Orlenie
@Bezkregowiec kurła, co za #bait
To jest Warszawa skrzyżowanie Grójeckiej i wawelskiej . Sytuacja z przed kilku tygodni, bo ztmowcy zawsze muszą się wrypac na skrzyżowanie tramwajem nawet jeśli nie ma jak przejechać.