Wpis z mikrobloga

#150perfum #perfumy 78/150

Od dzisiaj przez tydzień ciśniemy z perfumami, które nadają się na święta, więc nie będzie raczej świeżych, letnich perfum a ciepłe i eleganckie.

Cartier Déclaration d'un Soir (2012)

Dzisiaj opisze perfumy, które są u mnie w absolutnym czubie zapachów komplementowanych przez otoczenie. Mimo stosunkowo niskiej ceny, dostałem za nie dziesiątki pochwał, tym razem o ile pamiętam wszystkie były od kobiet ;)
Déclaration d'un Soir pachnie bardzo podobnie do Déclaration, różni je tylko tak naprawdę róża i taki jakby bardziej metaliczny wyraz całego aromatu przedstawionego w d'Un Soir. Nie wiem też czy z tego względu możemy ciągle
nazwać je perfumami korzennymi czy to już bardziej zapach kwiatowy. Według mnie jest on też bardziej elegancki i o ile Déclaration jest świetnym zapachem do noszenia na co dzień tak tego opisywanego dziś raczej używałbym już na okazje takie jak randki albo wieczorowe wyjścia, na święta więc sprawdzi się idealnie. Zapach męski, z piękną i wyrazistą różą, która nie należy do najpopularniejszych składników perfum dla facetów. Do tego dobrze wszystkim znany kardamon, drzewo sandałowe, gałka muszkatołowa, kmin i pieprz. Wszystko to sprawa, że mamy do czynienia z perfumami na które zajebiście reagują kobiety. Nie dość, że uwielbia je moja dziewczyna to nasłuchałem się dziesiątek pochlebnych opinii od koleżanek w różnym wieku, tych 18-20 letnich i tych grubo po 30stce. Zajebistości tym perfumom dodaje też to, że wybierając je na pewno nie musimy się martwić o to, że spotkamy kogoś kto pachnie identycznie. Zawsze można przecież iść drogą na skróty i kupić jakiegoś sprawdzonego lepa na baby typu Sauvage, ale po co, skoro ta baba poczuje 1000 takich Sauvagów w życiu na 100 innych typach, prawda? Nie lepiej #!$%@?ć 150 zł na 100 ml zmysłowego i eleganckiego zapachu, z którym nas będzie kojarzyć? Sami sobie odpowiedzcie na to pytanie. Na koniec jeszcze słówko o parametrach. Dobre i to nawet bardzo! na mnie projekcja jest obecna przez jakieś 2-3 godziny i to bardzo wyraźnie, później jest bliskoskórnie. Na skórze wytrzymuje około 10 godzin czyli bardzo osiąga bardzo dobry wynik. Wersji Intense nie pamiętam na tyle by je do niej porównać.

typ: spicy-floral
zapach: 8,5/10
trwałość: 8,0/10
projekcja: 7,5/10
podobne: Cartier Declaration
cena: 150 za 100 ml
https://www.parfumo.net/Perfumes/Cartier/Declaration_dun_Soir
https://www.fragrantica.com/perfume/Cartier/Declaration-d-Un-Soir-15462.html
drlove - #150perfum #perfumy 78/150

Od dzisiaj przez tydzień ciśniemy z perfumami,...

źródło: comment_tZUKxfHWOnMTfe9UPaulyUyeDYvdDhfj.jpg

Pobierz
  • 48
@dr_love hm, pytanie może mądre, może glupie. Gdzie najczęściej kupujesz perfumy? Ostatnio szukałam jednego z Twojej listy, ale standardowe drogerie nie miały (douglas itd.). Gdzie zatem poszukiwać tych okaów? (To wcale nie byly bardzo drogie perfumy).
@dr_love ehhh, ostatnio zamówiłem 2 sztuki po Twoich recenzjach, a i ten bym też wziął. Jak podchodzisz do "wietrzenia" perfum? Wiem, że masz vintage ale czy miałeś do czynienia w swojej kolekcji do osłabnięcia zapachu albo wręcz popsucia?
@pizzabhoy: kupiłem popsute Ralph Lauren Safari, zapach skiśnięty, w otwarciu zamiast cytrusów charakterystyczna nuta kiszonych ogorów. Co do wietrzenia to nie wiem. Najstarsze perfumy jakie mam są z 1988 roku, nie mam pojęcia kiedy zostały otwarte. Wszystko z nimi ok. Mam podejrzenia, że niektóre straciły minimalnie na trwałości, ale mówimy tu o takim otwartych jeszcze w latach 90tych i nie wiadomo jak przechowywanych przez poprzedniego własciciela.
@dr_love dzięki za odpowiedź. Co do przechowywania to trzymasz wszystko normalnie w temperaturze pokojowej w zaciemnionym miejscu czy jakoś inaczej, bo naczytałem się bzdur w internecie i wolę zweryfikować :)
@pizzabhoy: dokładnie tak trzymam. Niektórzy używają lodówek do wina, ale bez przesady, to tylko perfumy :D Wazne żeby w łazience nie trzymać bo sa duże wahania temperatury i wilgotność, a także na słońcu i w cieple.