Wpis z mikrobloga

@LM317K: jak tak bardzo chciał ze sobą skończyć, to mógł do sprawy podejść poważnie, ale jak to zwykle bywa - zrobił na #!$%@? (najwyraźniej jak wszystko inne w swoim życiu) i teraz ma.
Koleś jest jedynym winnym w całej sytuacji.

@S7-1500: ależ kretyński komentarz + gratuluję idiotom, którzy cię plusują. Matka zrobiła to, co robi każda matka - chciała chronić swoje dziecko. Ty pewnie byś położył lachę i stwierdził "haha,
@OdcienSzarosci: moim zdaniem ma racje gosciu ze samolubne ze sie powiesił. Przeciez np. matce by serce pękło, jej zycie by sie zmieniło diametralnie. Z drugiej strony nikt z nas sie na ten świat nie pchał, jezeli nie ma chlopak swojego bachora to niech sie wiesza.

Ogolnie ciężka rozkmina z tymi samojebcami.
@Reik Z perspektywy osoby dorosłej jestem stanie zrozumieć depresję 18 letnich ludzi. Jest na nich wywierana duża presja z wyborem swojej ścieżki życiowej. Oni sami są często zagubieni i nie mają oparcia w rodzicach.

Brak dobrego kontaktu z rodzicami jest częstszy niż myślicie, a presja przez nich wywierana na dziecko w młodym wieku odbija się na jego psychice.

Jednak wiem, że częściowo masz rację... Ale co taki człowiek ma zrobić? Z psychologiem
@BlueGryf Ratowników medycznych szanuję jak #!$%@? kolego! Ostatnio miałem kontakt z jednym, gdy ojciec sobie przejechał piła stołowa po palcach... Bałem się wsiąść w samochód mimo, że jest 2 km od tamtego miejsca.

Uznałem, że lepiej wezwać karetkę, by ratownicy już w drodze zaczęli robić coś z tą ręką... Ojciec przytomny to sam wsiadł do karetki.. kilka słów z ratownikiem zamieniłem, lekarz z głową na karku się trafił bo palców nie odjął
@Hawthorne: Piękne słowa. Eutanazol pownien być w każdej aptece bez recepty. Jak ktoś chce sobie umrzeć to niech umiera, ale nie #!$%@?, masz się męczyć, bo życie masz tylko jedno, a #!$%@?ć takie życie.