Wpis z mikrobloga

@IHateMyself: w sensie po 2 dniach niepisania ona zaczela zagadywac byle cos, ja jej odpisywalem i sie rozmowa urywala xD a potem sie wywiazala dyskusja na ten temat i napisalem co mysle
@Taka_Szara sama do mnie napisala na początku i mówiła że jestem "ciekawy", gdyby nie była to jedyna moja interakcja z różową to bym nie pajacował
@nawigacjagsp: ja od kilku miesięcy męczę się z taką jedną co rzuca ciągle tylko jakieś nudne ogólniki i pieprzy jakieś straszne nielogiczne bzdury, nie da się pogadać mimo, że próbuję na tysiące sposobów, muszę chyba skończyć bo czuję, że wykańcza mnie to psychicznie
Po tygodniu pajacowaniu za różową z neta, ciągnięciu rozmowy na siłę gdy ona odpisywała "no cóż" albo "okej" znudziło mi się,


tydzień?
szacun za cierpliwość...
ja mam takie proste zasady...
1 - jak kobieta do której napiszę (do interesujących piszę pierwszy) nie odzywa się przez 24h od sparowania od razu usuwam parę bo znaczy to dla mnie tyle, że jestem 30 w kolejce do pajacowania i nie ma dla mnie czasu...
2