Wpis z mikrobloga

@bohemot44: O bosz... idę sobie z wykopu. Nie, serio. Nie mam już siły. Od nowinek jest wykopalisko, na blogu sobie możemy porozmawiać choćby o przewrocie kopernikańskim...

Ludzie zasadniczo przestali mieć już wiele do powiedzenia, poza tym, że wpadną, jebną tagiem i tyle. W znaleziskach same frazesy, na mikroblogach jak nie kłótnie, to komentarze w stylu "nudne", "było", "kogo to interesuje". Bez sensu...
@John112: No właśnie, ja też kiedyś wygrałem w totolotka - czyli łatwo jest trafić "szóstkę".

(nie, nie wygrałem - ale chciałem Ci pokazać analogiczne podejście skoro na przykładzie tego, że "ja nie miałem problemów" stwierdzasz, że #!$%@?. Problem istnieje - fajnie, że Ciebie nie dotyczy, mnie można powiedzieć też nie dotyczy - studiów nie mam, a pracuję sobie za biurkiem od skończenia liceum to w tej, to w innej firmie (chociaż