Aktywne Wpisy
mirko_anonim +63
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kurcze, czy ja jestem jakaś dziwna ? Od czasu do czasu spotykam się z koleżankami z pracy na różne spacery po mieście, mamy ładne bulwary, polany. Za każdym razem na takim spacerze jest : "oo idziemy do tej restauracji ?, idziemy do tego klubu ?". Odrazu zaznaczam że nigdy nie jest ustalony taki temat przed spotkaniem. Problemem jest u mnie, że ja jem obiady w domu i gotuje w
Kurcze, czy ja jestem jakaś dziwna ? Od czasu do czasu spotykam się z koleżankami z pracy na różne spacery po mieście, mamy ładne bulwary, polany. Za każdym razem na takim spacerze jest : "oo idziemy do tej restauracji ?, idziemy do tego klubu ?". Odrazu zaznaczam że nigdy nie jest ustalony taki temat przed spotkaniem. Problemem jest u mnie, że ja jem obiady w domu i gotuje w
Tywin_Lannister +89
Nadrabiam, co się działo od kilku dni i kisnę.
Obrona #!$%@? Kierwińskiego i łyknięcie tego „badania alkomatem” to ostateczny dowód, że fani KO są ostatnimi ludźmi, którzy mają prawo wyzywać pisowców od debili xd
Chłop bełkotał na dwóch wystąpieniach, na jednym z nich choćby Hołownia brzmiał normalnie, bełkotał w wywiadach. Ponadto jest szefem policji, więc ma tonę możliwości, żeby ukartować takie badanie, a policjantka, która go badała nie istnieje.
Wy naprawdę uwierzyliście,
Obrona #!$%@? Kierwińskiego i łyknięcie tego „badania alkomatem” to ostateczny dowód, że fani KO są ostatnimi ludźmi, którzy mają prawo wyzywać pisowców od debili xd
Chłop bełkotał na dwóch wystąpieniach, na jednym z nich choćby Hołownia brzmiał normalnie, bełkotał w wywiadach. Ponadto jest szefem policji, więc ma tonę możliwości, żeby ukartować takie badanie, a policjantka, która go badała nie istnieje.
Wy naprawdę uwierzyliście,
Kochani, jeśli w przepisie macie "łyżkę [kakao, mąki] czy łyżeczkę [cukru, soli, sody] chodzi o fakt, że odmierzacie wszystko tą jedną łyżką czy łyżeczką. Nieważne czy bedzie czubata czy płaska. Chodzi o proporcje. Jak dacie czubatą łyżeczke tego to jak macie 2 łyżeczki czegoś innego w przepisie to dajecie po prostu 2 czubate. Tak samo ze szklankami. Standardowa ma 200 ml, są szklanki większe, mniejsze, nawet czasem nic się nie stanie jak kubek weźmiecie. Będziecie miec najwyżej trochę więcej albo mniej np ciasta. Gotowanie "na oko" moim zdaniem jest o wiele lepsze niż trzymanie się sztywno określonej ilości składników odmierzonej co do mililitra. Mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi, bo po prostu niektórzy się strasznie spinają jeśli chodzi o kuchnię, a gotowanie to jakiś tam rodzaj sztuki i liczy się bardziej wyczucie niż sztywne reguły ( ͡º ͜ʖ͡º)
#gotujzwykopem #jedzzwykopem #gotowanie #pieczzwykopem #przemyslenia #oswiadczenie
PS. faktem jest, że trzeba być dzbanem żeby pytać o łyżeczkę czubatą lub płaską, wiadomo że daje się płaską.
No i sam gdy robię coś nowego wolę odmierzyc na miarce idealnie tyle wody czy innych składników by wyszło jak w przepisie, bym mógł spróbować tego co ktoś wymyślił i potem najwyżej sam modyfikować. Ciasto do pizzy może być przykladem gdzie ciężko o te proporcje że "gdy dałeś tego 2x więcej to daj tego 2x więcej". Mam raptem wyliczać dwa
i to też jest ogarnięte
Od 1 sierpnia 1996 roku jaja spożywcze klasy A klasyfikowane są według wagi (określonej najczęściej na opakowaniu) w następujący sposób:
XL – bardzo duże: 73 g i więcej
L – duże: od 63 g do 73 g
M – średnie: od 53 g do 63 g
S – małe: poniżej 53 g.
ważyć ok ale już mierzyć nie chciało by mi się
ale jeśli mąka jest podawana w gramach, a proszek do pieczenia w łyżeczkach to proporcja będzie zależała od wielkości łyżeczki i stopnia jej wypełnienia