Wpis z mikrobloga

Czas lekko odświeżyć mój tag #breakingtuforti, który był pewnego rodzaju wyzwaniem #bieganie na wiosnę 2018.

Na początku grudnia otarłem się o tą magicznę barierę podczas maratonu w Walencji. Jestem w pełni zadowolony z tego wyniku :)

Dzisiaj na moim blogu pojawiła się relacja z tego wykonu. Na który mireczki, serdecznie zapraszam :)

https://bit.ly/2ElmHv7

#maraton #valencia #walencja #ruszwroclaw
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@landu: Nie ma gadki, wszystko ponizej 2:50 to już bardzo solidne bieganie, nie mówiąc już o 2:40. Nawet w swojej najlepszej formie mogłem przy dużym szczęściu zakręcić się jedynie w okolicach 2:52.

Świeta robota.
  • Odpowiedz