[Drizx]

Mój wuj, który mieszka na stałe w Norwegii opowiedział mi kiedyś anegdotę odnośnie piekarni. Otóż była piekarnia, w której brałeś chleb, ale nikt nie liczył na kasie tylko wrzucałeś kasę do takiego koszyka. Potem przyszli Polacy, którzy brali chleb, bułki etc. i jeszcze pieniądze z tego koszyka ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jak się domyślacie niedługo potem została zatrudniona kasjerka na pełen etat.
#cebuladeals #norwegia #januszebiznesu

[wi1qqqq]

@RevulsioN: bylem kiedys z ziomkiem w czechach sniadanie bylo ze zresz do woli za tam 6euro powiedzmy... typ zjadl jajecznice 5 kanapek 3 jogurty 5 kielbasek serki #!$%@? muje nawet serek sniasaniowy #!$%@? se do geby xd na koniec oczywiacie sie zrzygal xd

[WstretnyOwsik]

@Drizx: W Austrii jest też tak np. z kwiatkami. Jest całe pole tulipanów, puszka na kasę, wrzucasz i zrywasz. Tak samo gazety w niedzielę. Wiszą na słupach i puszka na kasę. Szef mojego taty, rodowity austryjak, zawsze wszystkie #!$%@? więc nie tylko polacy tacy są ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Pangia]

@Drizx: Częściowo przypomina anegdotkę o Janku Lubelaku opowiedzianą raz przez Zbigniewa Stonogę w jakimś programie HBO.

[WallaceMia]

@Drizx w Norwegii to norma. Ja spotkałam się w Norwegii z sytuacją, gdzie przy drodze można było 'kupic' maliny na tej samej zasadzie. Ale nie musieli zatrudniać żadnej kasjerki bo Polacy pracujący przy zbiorze malin, na plantacji tuż obok, pewnie nie mogli na maliny już patrzeć xd

[tomaszk-poz]

@goras: mistrz!

[tomaszk-poz]

@gdziemojimbuspiatka: "Norwegowie do nas przychodzili pogadać" hmm myślałem, że oni są wycofani

[m0rgi]

Tak się kończy wpuszczanie obcego kulturowo elementu. Tak samo sobie zobaczcie na śmieci w lasach w Szwecji - polskie produkty przy trasach na promy do Polski

@Saeglopur: Polaki takie złe a weź może opowiedz o tych #!$%@? szwedach którzy dopiero co odbili z kei i już łoją nie do końca potrafiąc utrzymać ten alkohol i masz ciekawe, dantejskie sceny na promie których nawet polacy nie odwalają.
Patola jest w każdym

[smiesznylogin]

Jak byłem mały to we Wrocławiu na Klecinie tak funkcjonowała sprzedaż jakiejś jednej gazety w kiosku w niedzielę.
Gazety i koszyczek z kasą leżały na blacie zamkniętego kiosku Ruchu.

[djtartini1]

a spotkałam się w Norwegii z sytuacją, gdzie przy drodze można było 'kupic' maliny na tej samej zasadzie

@WallaceMia: Przecież to jest normalne i tak się też kupuje w PL.

[WallaceMia]

@djtartini1 o, w Polsce nie widziałam. Zawsze maliny kupowałam na zwykłym targu

[djtartini1]

w Polsce nie widziałam. Zawsze maliny kupowałam na zwykłym targu

@WallaceMia: Polecam w regionach rolniczych, zawsze jak przejeżdżam kupuję.

[p.....o]

@Drizx: To jest typowe dla roboli na emigracji, nie ważne skąd podchodzą.

[CegielniaPL]

@Drizx: A Norweg wstał i zaczął klaskać

[WallaceMia]

@djtartini1: dzięki Mireczku za info, w tym roku ogarnę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Sadko]

@nastaremilion: gowno a nie typowe zachowanie. Bys trochę pogadał z ludźmi na emigracji to bys wiedział ze robi tak wiele nacji którzy nie są nauczeni życia w takim systemie. Wielu kradnie nie tylko Polacy ale najlepiej tylko ma Polaków pluć.

[UschiOtze]

Jak się domyślacie niedługo potem została zatrudniona kasjerka na pełen etat.

@Drizx: kto zgadnie, co stało się z ceną chleba w tej piekarni?

[wioslarz-umyslow]

@nastaremilion: nie wiem skąd masz takie wyobrażenie, że to typowe. Ja mam zgoła inne doświadczenia i wspomniane zachowanie to jakiś margines i patologia a nie typowe zachowanie „polaczków”. Być może obracasz się w takim środowisku, być może tylko takie informacje do ciebie docierają, dlatego jest to typowe, niemniej jednak byłbym ostrożny z taką generalizacją.

[szpongiel]

@nastaremilion:
smutne w #!$%@?, ale to typowe zachowanie polaczków*