Wpis z mikrobloga

Afera rachunkowa u mnie w #rodzina , #zwiazki !

Mirki kochane pierwszy raz moja rodzina wyprowadziła mnie aż tak z równowagi ()
Mieszkamy na dużym gospodarstwie gdzie są w sumie 3 rodziny. Moi rodzice z siostrą, siostra z mężem i dwójką dzieci no i ja z dziadkiem. Cała afera kręci się w koło tego, że niby moje dwa komputery nabijają miesięcznie ponad 300 zł do wspólnego rachunku. ( _)
Wspólny rachunek, bo oni przerobili dwa domki gościnne na zwykłe domy i wszyscy są zameldowani pod moim i dziadka adresem. (kiedyś dziadek z babcią prowadzili gospodarstwo turystyczne).
No i dotychczas robiliśmy tak, że siostra z rodziną płacili tyle ile im na liczniku pokazało. Za to my z rodzicami i dziadkiem dzieliliśmy rachunki po równo. Odkąd zaczęłam pracować sama płacę za moje i dziadka opłaty i nie było problemu.

Odkąd jednak zaczęłam pracować w domu rodzina myśli, że automatycznie nabijam im 200% prądu.. Dajmy na to, zawsze było 500 zł do podziału ja dawałam 250, a teraz mam dać 350.. bo mam dwa komputery..
W tym miesiącu rachunek wykazał 900zł (przez 2 ostatnie miesiące na wszystkich) no i rodzina zażądała ode mnie, żebym zapłaciła 500 zł. U nas w domu dziadek ogląda telewizor góra 3 godziny dziennie. Mój komputer na którym pracuje jest włączony przez 10/24h i drugi komp, który wysyła i pobiera projekty przez 5/24h. To wszystko.
Duże pranie robię nam raz w tygodniu innych urządzeń prócz lodówki i czajnika każdego dnia nie używam.
Czy serio te dwa kompy mogą nabić tak wielki rachunek?

Dodam, że u moich rodziców jest ogromna plazma włączona 24/24 bo oni nie potrafią zasnąć bez tv. Oprócz tego siostra ma też swoją plazmę i laptopa. A matka piecze ciasta na zamówienie więc również korzysta z urządzeń które ten prąd biorą..

Sama już nie wiem czy oni robią mnie w #!$%@?, czy o co biega.. Kiedy próbowałam z nimi o tym pogadać to tak duże rachunki zganiają na mnie i koniec tematu. W dodatku (co jest #!$%@?) zaangażowali resztę rodziny w tą dramę.. omg.. ()
#rachunkowosc #zalesie #gownowpis #prad #komputery
  • 17
  • Odpowiedz
@Hinata_: Nie, dwa kompy nie ciągną tyle prądu. Wkręcają Cię. Ogarnij osobne podłączenie albo liczniki, bo koniec końców wejdą Ci na głowę - ich jest więcej, więc nie będą mieli skrupułów.
  • Odpowiedz
@Hinata_: Najdokładniej jest zrobić tak jak mówi @Pan_Qcek. Jeżeli chcesz policzyć absolutne maksimum bez robienia jakiejkolwiek pracy to sprawdź jaki masz zasilacz.
Zakładając, że masz 2x800W zasilacz i pracuje na 100% cały czas (niemożliwe ale niech będzie), przy 15h dziennie na dwóch komputerach masz 15 x 0.8 = 12 kWH na dobę. Zakładając 0.55 groszy za 1kWH maksymalny pobór prądu to ~6zł na dobę x 30 = 180 zł na
  • Odpowiedz
@Hinata_: Kiedyś sobie robiłem wyliczenia (tak z 10 lat temu) ile mi zżera stacjonarka chodząc 24/7/356 i wyszło ok 70 zł miesięcznie więc nie ma bata żeby Twój komp i laptop brały więcej jak 100-120 zł w takim układzie.
  • Odpowiedz
@Hinata_: @radeju: Dom dla 1.5 osoby wychodzi z grzaniem wody 190zł na dwa miesiące xD

@Hinata_: Podlicznik 1-faz Ze stówkę. Podłączenie przez elektryka wyniesie więcej, ale zwróci Ci się po 2 miesiącach. Zalezy też jak instalacja zrobiona, ale myślę, że problemu z pod licznikiem by nie było. Ważne, aby mieć papier z uprawnieniami, aby Ci tego pomiaru nie podważyli niepełnosprawni współmieszkańcy. U Ciebie za prąd ze 100 na miesiąc
  • Odpowiedz
@renta85: No to nie wiem jakim cudem xD Na pewno na dwa miesiące? Bez grzania wody 130 wychodziło.

Spoko opcja dla siebie, ale żeby jasno i ostatecznie przedstawić sytuację takim ludziom? Średnio bym powiedział.
  • Odpowiedz