Wpis z mikrobloga

Próbowałem odpalić parę emulatorów starych konsol na #linux. Postępowałem według instrukcji na oficjalnej stronie emulatora, czy jutubowego tutorialu i na którymś kroku coś się zawsze wywalało. Łącznie 2 godziny w plecy, a nadal to nie działa jak powinno.

Odpalam pierwszy lepszy emulator na #macos i działa zaraz po pobraniu.
Na #windows trochę więcej klikania, ale generalnie też zawsze udało mi się odpalić każdy emulator.
¯\_(ツ)_/¯

Niby głupi tekst "linux jest darmowy, jeśli twój czas jest nic nie warty", ale to często prawda - by coś zrobić muszę zawsze doliczyć godzinę albo dwie na walkę z samym systemem.
#gorzkiezale
  • 16
@Kamil10445: no tak często jest. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dodatkowo czasami trafi się hardware, który kompletnie nie jest wspierany. Raz wifi musiałem w biosie wyłączać, bo standardowy sterownik zawieszał laptopa zaraz po załadowaniu systemu. Musiałem szukać alternatywnych sterowników i dorzucić jakiś skrypt przy starcie systemu, by dało się korzystać z internetu bez ciągłego zawieszania się sprzętu. Tragedia.
@rekoj: za jakiś czas będę robił kolejne podejście ( ͡° ͜ʖ ͡°) da się wiele rzeczy zrobić, ale czasami irytuje, gdy instalując coś musisz po drodze często googlać 2-3 błędy, które wystąpiły podczas instalacji. Mając wieczorem 2 godziny na granie, chcę poświęcić je na granie, a nie na walkę z system operacyjnym :D