Aktywne Wpisy
czteryrowery +379
WielkiNos +294
- dzień dobry tu komenda stołeczna proszę przelać blikiem 120 tysięcy.
- dobrze, już.
5 minut później...
#oszukujo #truestory #logikarozowychpaskow #zlodzieje #patologiazmiasta
- dobrze, już.
5 minut później...
#oszukujo #truestory #logikarozowychpaskow #zlodzieje #patologiazmiasta
#grafikakomputerowa #fotografia
Jeśli masz informacje o małej ilości miejsca, to pewnie nie masz go wystarczająco by stworzyć katalog i pliki z podglądami. Utwórz nowy katalog (File/New Catalog...) i zapisz go na dysku ze zdjęciami (lub innym który ma trochę miejsca).
@tony_rogalik: a co je edytuje? Bo potrzebuję przepatrzeć ten folder i powywalać zdjęcie do odrzutu, masowo porobić obroty itp.
Nie mam takiej opcji "new catalog"
Add dodaje zdjęcia tylko do katalogu bez ich kopiowania - oryginały zostają tam gdzie były a w katalogu tworzą się do nich odpowiednie linki. (ma to taki minus że czasem lubi zgubić ścieżkę do oryginałów jak są np na zewnętrznym hdd który zmieni literę dysku po odłączeniu/podłączeniu - ale to można ogarnąć wskazując ręcznie 'missing folder)
Jeśli masz zdjęcia nie raw, to więcej zyskasz z jakimś Irfan View. Ewentualnie Adobe Bridge
jak o, mam cały creative cloud. Czyli mam ściągnąć jakiś inny Lightroom?
edit.
#!$%@? MAĆ
dobra ściągam tego classic
Czy katalog automatycznie się odświeży, jeśli wgrałbym owe zdjęcia w tamtej lokalizacji?
jak potem znajdę "nowe" zdjęcia, ?
Powiem Ci tak. Mój workflow a zajmuje się zdjęciami zawodowo wygląda tak:
Dla każdego zlecenia tworze nowy folder na dysku. W tym folderze zgraną mam surówkę materiału zdjęciowego i w tym folderze zakładam sobie nowy katalog LR Classic do którego importuje zdjęcia (poprzez ADD a nie
@bsbs: tutaj akurat śpie spokojnie nie zmieni się
@bsbs: czy warto go używać przy kilku tysiącach zdjęć do importu? ;p chyba naprawdę długo poczekam
Naprawdę tak długo będzie trwało
To czy warto używać 1:1 przy imporcie zależy od tego jakiego masz kompa. Ja mam to ustawiona na minimal i nie mam większego problemu nawet z rawkami które mają 42Mpix. Na dychawicznym kompie może pomóc nie próbowałem nigdy.
Dont' import... - sprawdzi czy metadane ze zdjęć które próbujesz importowac nie istnieją już w katalogu - jesli istnieją to tych zdjęć nie zaimportuje aby nie tworzyć duplikatów - nawet jeśli oryginały które sa kopią znajdują się w innym miejscu niż te ktore są obecne w katalogu. Natomiast jesli innym programem pozmieniasz metadane to LR nie będzie potrafił wskazać że to duplikat i zaimportuje je jako
Ale mam jedno pytanie o coś co mnie neisamowicie #!$%@?. Czemu ten #!$%@? program nie importuje po nazwach plików od pierwszego tylko #!$%@? jak leci, i cały czas mi przestawia te
Czy ja dobrze pacze, że ten #!$%@? program, resetuje rotacje które zrobiłem podczas importowania plików? Bo kilkadziesiąt zdjęć obróciłem, i nie jestem na 100% pewien, ale wygląda na to że wróciły się do nieodwróconych
Chyba muszę zorganizować jakieś płatne szkolenie z obsługi LR :D