Wpis z mikrobloga

@gwynebleid: nie wiem skąd masz tyle plusów za te głupoty. Dobre auto ma się złożyć, energia musi gdzieś ujść - wolę, by poszła w blachę, a nie w ludzi. Ci z Honkera mogli odnieść większe obrażenia niż Ci z Hyundai'a.

EDIT: teraz doczytałem II część komentarza, masz rację :) daje + xD.
@Polanin: przyspieszenia zależą od zmiany prędkości w czasie. Jak mi wyżej wypomniano - honker korzysta ze strefy zgniotu hyundaia, więc oba zatrzymują się w tym samym czasie (jeśli mieli tę samą początkową prędkość) więc przyspieszenia działające na kierowców mają dokładnie te same. III zasada dynamiki.
Różnica w konstrukcji (brak stref zgniotu) miałaby znaczenie gdyby honker przebił się do kabiny hyundaia - to lepiej być w stalowym złomie. Jak wyżej mi wytknięto
@gwynebleid: Prawie, ale nie do końca. III zasada dynamiki mówi o siłach, a nie o przyspieszeniach. I rzeczywiście siły będą takie same, ale żeby z tego mieć przyspieszenie musisz mieć masę. Czas nie ma tu znaczenia, bo jak słusznie zauważyłeś dla obu samochodów jest taki sam (czas przekazywanie energii to czas kontaktu samochodów).
a = F/m
Dwa razy większa masa => dwa razy mniejsze przyspieszenie.
Jeśli Honker ma większą masę to
@gwynebleid: Jeszcze co do ściany to akurat tutaj większe znaczenie niż jej masa ma to, że jest zamocowana. Podobnie jest z drzewem, które może ważyć porównywalnie do samochodu (kilka ton), ale nie przesunie się, więc wszystkie przyspieszenie bierze na siebie samochód.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Polanin: i tak i nie bo nikogo nie obchodzą przyspieszenia działające na samochód tylko te działające na pasażerów. Jeśli oba samochody z tej samej prędkości zatrzymały się w tym samym czasie to przyspieszenia pasażerów były te same
@gwynebleid: No właśnie tak, bo te samochodzy nie zatrzymały się w chwili zderzenia. Bierzesz pod uwagę średnie przyspieszenie po wypadku kiedy samochody już stoją. A to wygląda tak, że najważniejsze jest to najwyższe przyspieszenie chwilowe czyli moment samego wypadku. Wtedy cięższy samochód porusza się dalej w tę samą stronę, ale z mniejszą prędkością, a drugi już się zatrzymał, a nawet zaczął poruszać się z przeciwną stronę. Od tego momentu przyspieszenia są
@gwynebleid
Zasady dynamiki newtona sie klaniaja. Przy zderzeniu dwoch pojazdów nie ma znaczenia którego z nich strefa zgniotu zadziala. W kazdym momencie jeśli na samochód a dziala sila F to na b dziala sila -F. Honker z pewnością wyszedl z tego lepiej (i iego kierowca tez) bo jest ciezszy i dodatkowo nie wszedl mu do srodka slupek. Strefa zgniotu sluzy w rownym stopniu obu uczestnikom zderzenia.