Wpis z mikrobloga

@Bridu: uważam, że ta moda w tatuowaniem sobie rysunku własnego dziecka jest w sumie całkiem urocza, mimo iż nie jestem fanem dziarania się :) całkiem to fajne (a dzieci też nie lubię :D), a po latach to chyba fajna pamiątka, z jakąś historią, a nie jakieś gówno, co akurat modne (np. teraz chyba te "kanciate" jelenie :) )