Wpis z mikrobloga

Ostatnio po ostrej popijawie poczułem głód, taki głód na kebaba.
Wszedłem sobie na pyszne czy inne picca portal i zamówiłem dwa ostre na cienkim, dwa bo jednego by nie przywieźli, zapłaciłem kartą i czekam.. Zadowolony sobie mirkuje i złapała mnie lekka drzemka i zasnąłem. Ze snu wyrwał mnie telefon z nieznanego numeru, dostawca. "Kebab hałabała, jestem pod drzwiami" Swoim 3 promilowym umysłem pomyślałem, że jak śpię to nie będę jadł i powiedziałem "gościu, jak jesteś głodny to zjedz jak nie to wyrzuć, ja idę spać"
Usłyszałem tylko "dzięki!!!" i poszedłem spać.
Rano patrzę na telefon, a tam SMS z tego samego numeru, który dzwonił w nocy: "dzięki stary, jestem od dwóch dni bez obiadu"
Tak się pomaga ludziom. #czujedobrzeczlowiek

#heheszki #pysznepl #pizzaportal
  • 24
  • Odpowiedz
@hehebenek: marnuje jedzenie które prawdopodobnie poszło do kosza. Nie wiem jaka to knajpa moj ziom pracował w sieciówce i towar musiał być zwrocony nawet jak klient nie odebrał i powiedział że się rozmyślił XD nawet jak zapłacił PayU.
A jeżeli myślisz że zamawianie w próżnie jakiejkolwiek usługi marnotrawiąc czas ludzi którzy na nią czekają w kolejce jest ok, to jesteś takim samym bucem jak OP
  • Odpowiedz
@sublingual: ale powiedz mi w jaki sposób pracodawca weryfikuje zwrot nieodebranego a opłaconego zamówienia? czytają w myślach takiemu pracownikowi? czy może mają montowane kamerki na ubraniu? dostawca chciał to zjadł, nie chciał to #!$%@?ł

fakt, op zmarnował wątpliwej jakości jedzenie które warte rzeczywiście było z 5zł, ale ani restauracja ani dostawca nie byli z tego powodu stratni
  • Odpowiedz